7 błędów podróży, które popełniliśmy w podróży

7 błędów podróży, które popełniliśmy w podróży

Doświadczeni podróżnicy są specjalną rasą. Możesz spakować plecak w 60 sekund, dobrze spać na dnie lotniska i korzystać z paskudnych toalet z całą swobodą polityka torysów, który skraca pieniądze publiczne. Możesz także przekształcić się w niekończące się nudy („Kiedy byłem w Kenii ...” Ad Infinitum), spieszyć się przez kraje tylko po to, aby zaznaczyć pola i padać ofiarą leniwej samozadowolenia. W Atlas & Boots dzielimy się historiami i poradami, które są czytane przez ponad 50 000 osób co miesiąc, ale to nie oznacza, że ​​od czasu do czasu nie popełniamy błędów podróży. Zrobiliśmy następujące zło podczas naszej podróży.

1. Bezpośrednio za radzenie sobie z naszym początkowym budżetem

Najdroższy posiłek w całej naszej podróży był w pierwszym tygodniu podróży. Jasne, byliśmy podekscytowani i mieliśmy powód do świętowania, i tak, cudowna pogoda i idealne piękno Vanuatu, zważymy szaleństwo miesiąca miodowego, ale 60 £ (80 US) za bardzo mierne jedzenie w Breakas Beach Resort były całkowicie niepotrzebne.

Zawsze wiedzieliśmy, że nasz budżet będzie niewielki podczas podróży (założenie, które było właściwe), ale nie powinniśmy traktować go jako licencji na swobodne wydawanie na początku. Ważne jest, aby od samego początku utrzymywać niskie koszty.

Druga oferta papai w Kolumbii

Na ciężkiej trasie dowiedzieliśmy się, że istnieją dwie zasady, według których musisz mieszkać na ulicach Kolumbii. Na początku nie oferuj papai. Po drugie, kiedy oferowana jest papa, ktoś musi to zaakceptować. Jak wyjaśniono w 26 ofertach i zakazach Cartagena, Papaja jest synonimem jej kosztowności w tym przypadku. Jeśli nie powiesisz aparatu ani nie przenosisz torby na ramieniu, nie pozwól, aby portfel wyskoczył z kieszeni, nie pozostawiaj torb bez nadzoru. To wszystko jest standardowe, ale nie wiedzieliśmy, ile musieliśmy subskrybować.

Zatrzymaliśmy się w odrapanej części Cartagena i, jak wskazano w tym artykule, zostałem zabrany z kieszeni w trzeciej nocy w Kolumbii. Został owinięty na moje ciało, ale facet rozerwał go dwukrotnie, rozerwał pasek i pobiegł do czekającego motocykla. Peter pobiegł za nim i udało mu się zamontować torbę (zostawiamy tę historię na inny post), aby ogólnie nie wyrządzono żadnych szkód.

W rzeczywistości było to dla nas terminowe wspomnienie, aby zachować ostrożność na resztę naszej podróży. Odtąd użyłem kieszeni zamka zamiast torby, po zmroku wziąłem taksówkę, gdy obszar ten wydawał się niebezpieczny, i nosiłem dżinsy i koszulki zamiast letnich sukienek lub cokolwiek, co mogło wskazać, że byliśmy bardziej bogaci niż właściwie. Lekcja tutaj nie jest samozadowolenie, nawet jeśli szli ciemnymi ulicami miasta na całym świecie.

3. Nie otrzymuj karty kredytowej podróży

Wniosek o kartę kredytową podróżną może być żmudna, ale naprawdę warto. Zanim wyszliśmy, złożyłem wniosek o kartę Halifax Clarity. Niestety moja wniosek został odrzucony, ponieważ nigdy wcześniej nie miałem karty kredytowej (Cóż, przepraszam, że jestem odpowiedzialny za dług). Peter nie miał wystarczająco dużo czasu, aby złożyć wniosek, więc poszliśmy z kartą kredytową, która była bezpłatna za zakupy, w przeciwieństwie do wypłat gotówki. Opłata od 3 % do 20 000 GBP (31 000 USD), którą zaoszczędziliśmy na rok podróży, wynosi 600 GBP (950 USD), więc była to wysoka cena. Radzę rozpocząć badania i aplikację na długo przed wyjazdem. Wskazane byłoby rozpoczęcie zbierania mil lotów. Dowiedz się więcej o kartach kredytowych i kartach kredytowych linii lotniczych w ekspercie w oszczędności pieniędzy.

4. Odwiedź Patagonię w niewłaściwym sezonie

Alt = "Activity-in-Puerto Natales Gallery"Atlas & Boots

W maju tego roku ścigaliśmy się przez Chile i próbowaliśmy dotrzeć do Patagonii, zanim została zamknięta na zimę. Tradycyjna mądrość (przewodnik podróży, fora) powiedział nam, że nie byłoby idealne odwiedzenie tego obszaru w maju, ale byłoby możliwe. Niestety, z powodu wszechobecnej i nieustępliwej mgły, nie widzieliśmy nic z Torres del Paine, Cerro Torre lub Fitz Roy, jedne z najbardziej dramatycznych gór w Patagonii.

Być może był to po prostu pech, ponieważ inni goście w okolicy zobaczyli kilka zabytków, ale z perspektywy czasu nie powinniśmy ich odwiedzić poza sezonem. Tymczasowy sezon zawsze działał dla nas (niższe ceny, mniej turystów), ale poza sezonem jeden krok był zbyt daleko. Odtąd trzymamy się lepszych miesięcy, zwłaszcza gdy widzimy zabytki zależne od pogody.

5. Jeśli chodzi o mój wegetarianizm, nie jest bardziej pewny siebie

Nie jadłem mięsa, odkąd miałem 13 lat (po zobaczeniu, jak krowy zginęły w Bangladeszu ... to spowodowało to rozgraniczenie krów), więc możesz sobie wyobrazić moje położenie, kiedy odwiedzam niektóre z najbardziej nieostrożnych krajów na świecie. Może to zależy od mojego Wilt-Keinen-Pupruplate British, a może z powodu waszych nie-muzułanie wegetarian !!! Reakcja, którą otrzymałem od muzułmańskich krewnych w młodości, ale zawsze było trochę krępujące, że nie jem mięsa.

W Ameryce Południowej objawiło się to faktem, że dania wegetariańskie zostały wybrane w restauracjach zamiast prosić o rekomendacje dotyczące pytań lub potraw specyficznych dla klienta. Oznaczało to, że w końcu często miałem nudną, nadmierną, tandetną pizzę zamiast wielu pysznych potraw, z których wiele można było dostosować do wegetarian.

6. Współpracowność CO za pośrednictwem logistyki

Pukaliśmy do drzwi tak głośno, jak na to pozwoliła nasza brytyjska niechęć. Elegancko ubrana kelnerka otworzyła drzwi i powiedziała nam, że wciąż przygotowuje stoły. Przyjrzałem się temu czasowi. Była 20:05 Wyjaśniłem, że mieliśmy rezerwację na 20:00. Przeprosił i wskazała na stół na tarasie. Siedzieliśmy zdezorientowani, czekaliśmy i narzekaliśmy cicho, że nawet nie zaoferowano nam drinka.

O 20:20 Peter zapytał, kiedy stół został zakończony. Kelnerka uśmiechnęła się i powiedziała: „Tylko kilka minut”. W tym momencie pojawił się jeden pomysł w trakcie naszego całkowitego zdumienia: w ciągu trzech dni, odkąd przybyliśmy do Asuncion z Montevideo w Urugwaju, nie mieliśmy zorganizowanych wycieczek ani spotkań. Czy to możliwe, że byliśmy w niewłaściwej strefie czasowej?

Kiedy w końcu pozwolili nam iść do restauracji, spojrzałem na ich komputer gotówkowy. W rzeczywistości było to 19.25. Pojawiliśmy się 25 minut przed ich czasem otwarcia i 55 minut przed naszą rezerwacją! Ponieważ byliśmy stosunkowo krótką trasą od Montevideo i pojechaliśmy autobusem, nie pomyśleliśmy o sprawdzeniu strefy czasowej. Przez cały czas obsługiwaliśmy godzinę. W zepsuty hiszpański wiele razy przeprosiliśmy operację i przysięgliśmy, aby nigdy więcej nie popełnić tego samego błędu.

7. Nie pytaj ładnie

Najgorsze tej nocy było to, że zmieniliśmy hostel. Nasz pierwszy był doskonale czyste, ciepłe prysznice, pomocny personel, ale był to 10-minutowy spacer do centrum Baños w Ekwadorze i chcieliśmy być bliżej. Hostel Santa Cruz wydawał się dobrze wyposażonym zakwaterowaniem. Dostaliśmy pokój tuż obok wspólnego kominka, ale powiedziano, że został zamknięty o 23:00. „wyłącznie i bez wyjątków”.

Nazwij oczywistym, najgłośniejszym Amerykaninem, którego kiedykolwiek spotkaliśmy, trzy przenikliwe dziewczyny doliny i kominek, który z pewnością nie został zamknięty o 23:00, a ty masz przepis na najgorszy sen w naszym życiu. Peters złamał się we wczesnych godzinach porannych, a on wysunął się, by powiedzieć im, że powinni się uspokoić, ponieważ inni ludzie byli w hostelu.

Jako były nauczyciel Peter natychmiast rozpoznał swój błąd. Zamiast uspokoić się, zaczęli go naśladować jak dzieci, co z pewnością myśleli, że istnieją niesamowicie zabawne komentarze („Hej, czy możesz być cicho? Pieprzę moją dziewczynę”). Dlaczego myślała, że ​​to obraźliwe, że nigdy nie doświadczę ...

Moralność jest oczywiście miło zapytać.

Misja: Atlas & Boots
.

Kommentare (0)