Prawda o Poop Cruise”: dokument ujawnia dramatyczne losy!
Dokument „Trainwreck: Poop Cruise” dostępny w serwisie Netflix przedstawia nieudany rejs Carnival Triumph w 2013 roku.

Prawda o Poop Cruise”: dokument ujawnia dramatyczne losy!
Historia katastrofalnego zdarzenia na rejsie Carnival Triumph w 2013 roku zostanie wkrótce ponownie przedstawiona w filmie dokumentalnym Trainwreck: Poop Cruise w serwisie Netflix. 24 czerwca 2025 r. w serwisie streamingowym wyemitowany zostanie odcinek opowiadający o przerażających doświadczeniach pasażerów i członków załogi na pokładzie. Pierwotny rejs wypłynął z Galveston w Teksasie 7 lutego 2013 r. z 3143 pasażerami i 1086 członkami załogi i pierwotnie miał trwać cztery dni do Progreso w Meksyku i kończyć się 11 lutego.
Jednak 10 lutego w maszynowni statku wycieczkowego wybuchł pożar spowodowany nieszczelnym przewodem paliwowym. W wyniku tego incydentu cztery z sześciu silników uległy awarii, a statek stał się niezdolny do manewrowania. Podczas gdy automatyczny system gaśniczy szybko opanował ogień, pasażerowie pogrążyli się w koszmarze charakteryzującym się zatkanymi toaletami i nieznośnym smrodem.
Straszne warunki na morzu
Warunki higieniczne na pokładzie gwałtownie się pogorszyły. W przejściach znajdowały się ścieki, a część pasażerów musiała spać na zewnątrz, pod prowizorycznymi namiotami, ponieważ na pokładzie nie było gotowanego jedzenia. Statek wkrótce został nazwany „Rejsem Poop”, co odzwierciedlało trudy, jakich doświadczali podróżnicy. W rezultacie przedsiębiorstwo żeglugowe Carnival Cruise Lines spotkało się z ostrą krytyką i falą pozwów ze strony pasażerów żądających odszkodowania wykraczającego poza oferowane zwroty kosztów i bezpłatne rejsy.
Akcja ratunkowa dla osieroconego statku b rozpoczęła się dopiero 14 lutego, kiedy statek mógł w końcu zadokować w Mobile w Alabamie. Podczas napraw w porcie doszło do kolejnego wypadku, kiedy statek został porwany przez silny wiatr, a następnie uszkodził kilka innych statków. Niestety w wyniku zderzenia z nabrzeżem portowym zginął pracownik BAE Systems.
Spojrzenie wstecz i osobista perspektywa
Jednoczesna akcja ratownicza Carnival, która wysłała inne statki w celu dostarczenia żywności, wody i pomocy medycznej, odbiła się szerokim echem w mediach. Jednak nowy odcinek filmu dokumentalnego Netflix nie skupi się wyłącznie na doniesieniach medialnych; pragnie wydobyć na pierwszy plan osobiste historie i doświadczenia pasażerów i załogi. Netflix podkreśla, że dokument ma na celu przywrócenie twarzy osobom, które znalazły się w tej traumatycznej sytuacji.
Działający od 1999 r. „Carnival Triumph” został w 2019 r. gruntownie odnowiony i otrzymał nową nazwę „Carnival Sunrise”. Dramatyczne wydarzenia, które miały miejsce podczas tego rejsu, nie pozwalają jednak przyćmić sporów prawnych i cienia wokół firmy żeglugowej. Spór prawny wciąż się nie zakończył, a obraz nieprzyjemnego epizodu w historii rejsów wciąż wrył się w świadomość społeczną.
Tym, którzy chcą poznać pełną historię niesławnego „Poop Cruise”, dokument zapewnia głębszy wgląd w ludzki aspekt tych chaotycznych dni.