Peter Maffay: Obrzucanie pomidorami – trudna droga do sukcesu!
Peter Maffay wspomina pamiętne pierwsze spotkanie z Rolling Stonesami w 1982 roku i płynące z niego lekcje pokory.

Peter Maffay: Obrzucanie pomidorami – trudna droga do sukcesu!
Peter Maffay, znany jako ikona rocka, ojciec Tabalugi i działacz charytatywny, niedawno w podcaście wypowiadał się na temat kształtujących doświadczeń ze swojej przeszłości. Wspomnienie to nawiązuje do jego zaręczyn jako występu otwierającego legendarny zespół Rolling Stones na koncercie na stadionie Müngersdorfer w Kolonii w 1982 roku. Maffay został ukarany obecnością około 50 000 widzów, ale sytuacja zamieniła się dla niego w prawdziwą porażkę.
Jak relacjonuje Maffay, podczas swojego występu był niezwykle zdenerwowany i zły, co szybko rozprzestrzeniło się na publiczność. Reakcje fanów były gwałtowne: rzucano w niego pomidorami, jajkami i innymi przedmiotami. Pomimo tych upokarzających doświadczeń Maffay stwierdził, że dla niego ten odcinek był „najlepszą lekcją, jaką można dostać”. Nauczyło go to pokory i pozostało w jego pamięci jako cenna lekcja.
Zmiana instrumentów muzycznych i kariera telewizyjna
Muzyczna podróż Maffaya rozpoczęła się od gry na skrzypcach. Jednak matka, która uważała, że skrzypce nie są dla niego odpowiednie, zmotywowała go do przejścia na gitarę. Dzięki swojej gitarze i imponującemu głosowi szybko stał się jednym z najpopularniejszych muzyków rockowych w Niemczech. Oprócz kariery muzycznej Maffay był także aktywny jako aktor. W 1986 roku wcielił się w rolę inspektora Jana Bogdana w telewizyjnym dramacie kryminalnym „Joker”, a także w thrillerze „Uwięzieni w Jemenie” z lat 90.
Aby lepiej wypocząć, Maffay przez lata zamiast uciekać się do tabletek nasennych zwrócił się w stronę treningu autogennego. Ta forma relaksu przyczynia się do autentyczności i przyziemności, które go charakteryzują. Wielu jego fanów docenia jego wszechstronność jako artysty i człowieka.
Patrząc wstecz na porażkę koncertową
Koncert, na którym Maffay wystąpił jako support przed zespołem Rolling Stones, wywołał wiele dyskusji w mediach społecznościowych. Czytelnicy na Facebooku dyskutowali o przyczynach koncertowej porażki. Niektórzy uznali występ Maffaya za dobry, inni skrytykowali kolejność występów, która została uznana za niezręczną. Kolejny występ otwierający, J. Geils Band, zebrał pozytywne opinie, co dodatkowo wzmocniło porównanie.
Ciekawy komentarz pochodzi od czytelnika, który zgłosił podobne doświadczenie z Maffayem w Hanowerze. Tam Maffay zmienił program drugiego dnia występu i dzięki temu był mniej wygwizdany. W latach 80. nierzadko zdarzało się, że występy otwierające były wygwizdane, co dodało więcej kontekstu doświadczeniom Maffaya.
Ogólnie rzecz biorąc, dokonana przez Maffaya recenzja tego koncertu pokazuje nie tylko wyzwania, przed którymi stają artyści na wczesnych etapach swojej kariery, ale także to, jak te doświadczenia kształtują i mogą przyczynić się do rozwoju autentycznego artysty.
Więcej szczegółów na temat wspomnień Petera Maffaya można znaleźć na stronie Schlager.de I Rolling Stonesów.