Przyzwyczaj się do życia w małej francuskiej wiosce
Przyzwyczaj się do życia w małej francuskiej wiosce
doświadczamy prostego życia w małej francuskiej wiosce, idealnym pośredniku między lotami podróży o wysokiej wysokości i codziennymi wyzwaniami życia miejskiego
Niektóre konotacje są związane z życiem krajowym. Jest to albo burżuazyjne i nudne (jeśli go zaakceptujesz) lub izolowane i prowincjonalne (jeśli się urodziłeś). Pięć lat temu myśl martwiłaby się, że spędzę kilka miesięcy w maleńkiej francuskiej wiosce, z niczym innym jak piekarnią i sklepem narożnym.
Jednak po roku po drodze wydawało się, że jest to idealny agent między lotami podróży a wyzwaniami życia w mieście. I tak po ulotnej wizycie w domu złapaliśmy nasze walizki i przeprowadziliśmy się do Francji na kilka miesięcy.
Adaptacja do życia w naszej małej francuskiej wiosce była łatwiejsza, niż się obawiałem. Jest tu mniej ludzi, mniej hałasu, mniej zanieczyszczenia i lepszego jedzenia. Uwielbiam Londyn, ale Saint Jouin de Marnes dał wgląd w proste życie - prawdopodobnie lepsze życie. Zrobiliśmy następujące w pierwszym miesiącu.
obudziłem się z tym widokiem
Każdego ranka budzimy się nad wioską.
alt = „”> atlas & boots
Porównaj to z tym zdjęciem, które nagrałem z mojego balkonu w Londynie w sierpniu 2014 r., Na dzień przed wyruszeniem na naszą światową trasę koncertową. Dobra pogoda robi różnicę.
alt = „”> atlas & boots
przyzwyczaiłem się do porannego runda bulangera
alt = „wędrówki w małej francuskiej wiosce”> atlas & boots
w Londynie jest świeży, wciąż ciepły chleb. Tutaj jest normalne. W rzeczywistości piekarnia nie może nazywać się piekarnią (lub boulangerie), chyba że sprawia, że jej chleb od zera. Powiedziano nam również, że dostęp do chleba do chleba jest wymagany przez prawo.
więcej ciastek zjedzonych niż zalecane
alt = "cukiernia z francuskiej wioski"> atlas & boots
Te rzeczy są jak niebo w pudełku. Peter lubi Mochę, ale wolę czekoladę. Staramy się ograniczyć do jednego tygodnia, ale w zeszłym tygodniu mieliśmy cztery.
Wyjechał na długie wycieczki na żółte pola
- alt = "">
- alt = "">
Nauczyłem się tylko prawdziwego jazdy na rowerze podczas naszej jednej nieobecności. Krajowe drogi Saint Jouin de Marnes dały mi możliwość jazdy obok ruchu, ćwiczenia sygnalizacji i poprawy ogólnej świadomości bez stawiania mojego życia na ulicach Londynu.
Prezenty znalezione na naszym parapecie
alt = "lokalny owoc w naszej francuskiej wiosce"> Atlas & Boots
Madame Broad mieszka na zachód od USA i Patrick i Sylvie East. Często zostawiają nam prezenty na parapecie. Mieliśmy morele, gruszki, ostry sos jabłkowy, a nawet dwie ogromne dynie.
Odwiedził festiwal wiejski
alt = "festiwal wiejski w naszej francuskiej wiosce"> Atlas & Boots
Peter przyjął lampkę wina jabłkowego. C’est Commatien? Zapytał i sięgnął po portfel. Starszy mężczyzna machnął i wyjaśnił, że cydr z regionu był bezpłatny. Spędziliśmy popołudnie, aby porozmawiać z miejscowymi, którzy uprzejmie mówili powoli, abyśmy mogli zrozumieć ich pytania.
Kupiłem warzywa w „Monsieur Poirot”
- alt = "">
- alt = "">
W każdą sobotę rano „Monsieur Poirot” jeździ na główny plac ze świeżymi owocami i warzywami. Wie, że jesteśmy Anglikiem, więc zawsze komentuje pogodę.
Zjadłem na zewnątrz pod naszym pawilonem
alt = "jedzenie na zewnątrz w naszej francuskiej wiosce"> atlas & boots
Peter ma balkon Julii w Londynie, więc nie jest tam żadne jedzenie. Mój wychodzi na A12 i dlatego jest funkcjonalny tylko wtedy, gdy lubisz jedzenie z tłumieniem. Tutaj mamy ładny pawilon, kiedy przyzwyczaisz się do pszczół, które brzęczą w pobliżu lawendy.
Urocze tablea znalezione na każdym rogu ulicy
- alt = "">
- alt = "">
- alt = "">
- alt = "">
Kościół Abbey Saint Jouin de Marnes znajduje się pięć minut spacerem od ulicy. Zbudowany w XII i XII wieku, jest to bajkowy dom latarni morskiej podczas naszych wycieczek rowerowych. Uwielbiamy także dom za rogiem. Nie wiemy, kto tam mieszka, ale podejrzewamy, że jest to mała starsza pani, która może zaprosić nas na drinka, jeśli kiedykolwiek ją spotkamy.
Domowe posypki wykonane
- alt = "">
- alt = "">
- alt = "">
- alt = "">
Wybieramy winogrona i jabłka na naszym podwórku. Peter miał szalony pomysł na robienie domowych posypek - coś, czego nikt z nas nigdy wcześniej nie zrobił. Smakowało bardzo dobrze.
Fantastyczny program z przejeżdżającego zespołu złapał
Kiedy zobaczyłem plakaty dla „Nuits Romana”, spodziewałem się czegoś pantomimalnego. W rzeczywistości zespół złożył fantastyczny występ na żywo. (Wybacz moją okropną pracę aparatu. Mówię Piotra, że nie powinien zostawić mnie blisko tego.)
tańczył z radością w sekcji anglais
alt = "kup jedzenie w supermarkecie"> atlas & boots
Nasz następny supermarket to podróż powrotna o długości 20 km, co nie jest łatwym zadaniem, ponieważ nie mamy samochodu. Nasze wysiłki na rowerze zostały nagrodzone odkryciem sekcji „Anglais” w Intern Marche. Kremy budyńskie dookoła!
próbuje dostosować się do mieszkańców
Cóż, musisz spróbować, prawda?
alt = "życie we francuskiej wiosce"> atlas & boots
Dla zabawnego spojrzenia na życie emigrantów we Francji przeczytaj rok w Merde Stephena Clarke'a.
Misja: Atlas & Boots
.
Kommentare (0)