Najbardziej kontrowersyjne kierunki podróży na świecie: czy warto tam pojechać?

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am und aktualisiert am

Przyglądamy się niektórym z najbardziej kontrowersyjnych miejsc na świecie, które nadal przyciągają tłumy. Czy jechać, czy nie? Są takie miejsca, które niezależnie od tego, jak doskonałe są ich krajobrazy i jak historyczne są ich starożytne ziemie, zawsze wywołają silną reakcję w kręgach podróżniczych. Czy to ze względów politycznych, geograficznych, czy społecznych, opinie na temat najbardziej kontrowersyjnych kierunków podróży na świecie prawdopodobnie jeszcze długo będą podzielone. Poniżej przyglądamy się niektórym z najbardziej kontrowersyjnych i kontrowersyjnych miejsc, które słusznie lub nie, rok po roku przyciągają rzesze turystów. Marrakesz, Maroko „Pierdol się” – syknął do mnie mężczyzna z małpą…

Najbardziej kontrowersyjne kierunki podróży na świecie: czy warto tam pojechać?

Przyglądamy się niektórym z najbardziej kontrowersyjnych miejsc na świecie, które nadal przyciągają tłumy

Mamy iść czy nie?

Są takie miejsca, które niezależnie od tego, jak doskonałe są ich krajobrazy i jak historyczne są ich starożytne ziemie, zawsze wywołają silną reakcję w kręgach podróżniczych. Czy to ze względów politycznych, geograficznych, czy społecznych, opinie na temat najbardziej kontrowersyjnych kierunków podróży na świecie prawdopodobnie jeszcze długo będą podzielone.

Poniżej przyglądamy się niektórym z najbardziej kontrowersyjnych i kontrowersyjnych miejsc, które słusznie lub nie, rok po roku przyciągają rzesze turystów.

Marrakesz, Maroko

„Pierdol się” – syknął do mnie mężczyzna z małpą – „i pieprz też swoją matkę”.

Właśnie dotarliśmy do Marakeszu i zaczęliśmy spacerować po centralnym placu, kiedy podszedł do nas mężczyzna z małpą na łańcuchu i poprosił o pieniądze za zdjęcie. Nie chcieliśmy zdjęcia małpy na łańcuchu, więc grzecznie odmówiliśmy wywołania powyższej reakcji. Uroczy.

Można powiedzieć, że to odosobniony przypadek, ale nie tylko dla mnie Marrakesz jest nieco agresywny i bezduszny: wystarczy zapytać znajomych, którzy tam byli, przeczytać opinie dziennikarzy podróżniczych lub szybko poszukać w Google. Niektórzy podzielą się równie konfrontacyjnymi doświadczeniami z handlarzami z Marrakeszu, podczas gdy inni będą wychwalać ich zalety.

Powinienem powiedzieć, że Maroko jako kraj nie powoduje aż tak podziałów. Osobiście bardzo podobał mi się czas spędzony w Essaouirze, Merzoudze i pozostałej części południowo-wschodniej pustyni. Moje przekonanie i ogólny konsensus w Internecie są takie, że Marrakesz nie odzwierciedla reszty Maroka.

Izrael

alt="izrael-divisive-goals">

Izrael jest ucieleśnieniem kontrowersji i nadal jest jednym z najbardziej kontrowersyjnych kierunków podróży na świecie. Pomińmy tutaj lekcję historii i załóżmy, że większość ludzi zna podstawy debaty na Bliskim Wschodzie i zaangażowania Izraela. Bardzo niewielu może zachować neutralność wobec nieco wątpliwej, jeśli nie wręcz agresywnej polityki zagranicznej Izraela.

Prawdopodobnie można bezpiecznie założyć, że większość bezpośrednich sąsiadów Izraela nie jest zainteresowana tym miejscem jako miejscem wypoczynku. Jednak Europa i reszta świata są bardziej podzielone.

Co roku Izrael odwiedza ponad trzy miliony turystów, a najpopularniejszymi celami są Jerozolima, Tel Awiw i Eliat. Niektórym będzie to trudne do przetrawienia, ponieważ Izrael brutalnie okupował ziemie w Jordanii, Syrii, Libanie, Egipcie i Palestynie.

Wietnam

Nigdy nie byłam w Wietnamie i nie zdawałam sobie sprawy, jak kontrowersyjne jest to wśród podróżników. Po przeczytaniu artykułu blogera podróżniczego Nomadic Matta i 300 (i wciąż rosnących) komentarzy pod nim, rozumiem, dlaczego może to być męczące, a nawet irytujące dla niektórych odwiedzających – zwłaszcza Amerykanów.

Matt przedstawia przekonujący argument, wyjaśniając, że zmagał się z wrogością, jeśli chodzi o płacenie za usługi i towary. Sugeruje, że może to wynikać z różnicy między luksusem a turystami:

„Wietnamczyków uczy się, że wszystkie ich problemy są spowodowane przez Zachód, zwłaszcza Francję i Stany Zjednoczone, i że mieszkańcy Zachodu„ są winni ” Wietnamczykom. Oczekują, że ludzie Zachodu będą wydawać pieniądze w Wietnamie, a kiedy widzą podróżnych próbujących uszczypnąć grosz, wpadają w złość i dlatego patrzą z góry na turystów z plecakiem i źle ich traktują”.

Jeśli masz głębokie kieszenie, możesz się świetnie bawić...

Tajlandia

alt="dzielenie celów podróży">Atlas i buty

Zbyt turystycznie? Zbyt obskurny? Za głośno? Zbyt wielu hipisów próbuje znaleźć plażę Alexa Garlanda? Za dużo białych facetów po pięćdziesiątce i Tajek po dwudziestce?

Pewnie za to wszystko odpowiedzialna jest Tajlandia i muszę przyznać, że nie zakochałam się w tym kraju, kiedy odwiedziłam go w 2011 roku. O wiele bardziej niż Tajlandia podobały mi się kraje Azji Południowo-Wschodniej, takie jak Kambodża i Malezja.

Tajlandia to wspaniały kraj z zapierającymi dech w piersiach krajobrazami, ale lata ulegania hordom „samolubnych” turystów odcisnęły piętno na mieszkańcach tego kraju, a także na jego postrzeganiu jako całości.

Dubaj (i Las Vegas!)

alt="dzielenie celów podróży">

Te dwa miasta wyrastają z pustyni po przeciwnych stronach świata. Każdy z nich pochodzi z zupełnie innego środowiska kulturowego i ma podobny efekt końcowy.

Całkowicie nienaturalne, całkowicie niepasujące do otoczenia, to prawdopodobnie dwa z najbardziej rozpustnych miast na świecie, oddające się nadmiernym pobłażliwościom, czy to hazardowi, czy po prostu pobłażliwej konsumpcji.

Jednak oba te miasta mają imponującą panoramę, a braki w kulturze i historii nadrabiają czystą rozrywką. Poza tym tworzą historię, czy ci się to podoba, czy nie.

Mount Everest, Nepal

alt="dzielenie celów podróży">Czas snów

Od czasu, gdy Sir Edmund Hilary i Szerpa Tenzing Norgay po raz pierwszy weszli na Mount Everest w 1953 roku, ponad 8 000 osób wspięło się na tę górę.

Czy to przyjazne dla środowiska, że ​​tak wiele osób co roku schodzi (wspina się?) na górę i zostawia na zboczu swoje śmieci, śmieci i zmarłych? Swoją drogą, czy etyczne jest mieć kolejnych 16 zgonów w 2014 roku?

Ostatnio na pierwszych stronach gazet pojawiły się pogłoski o przeludnieniu, niebezpiecznych „korkach” na wysokości 8000 metrów, nadmiernym śmieceniu i masowych bójkach w bazie.

Tak czy inaczej chciałbym się dopisać do grona zdobywców szczytu – czy to czyni mnie złym człowiekiem?

Arabia Saudyjska

W 2012 roku ponad trzy miliony muzułmanów odbyło pielgrzymkę, czyli hadżdż, do Mekki w Arabii Saudyjskiej. To był rekordowy rok, a liczba ta stale rosła od dziesięcioleci, spodziewając się znacznie ponad dwóch milionów rocznie. Sama pielgrzymka nie jest tutaj przedmiotem kontrowersji; jest to okropna historia dotycząca praw człowieka w Arabii Saudyjskiej.

Kary cielesne są nadal powszechne i obejmują chłostę i amputacje za „przestępstwa”, takie jak cudzołóstwo, a także dewiacje seksualne i rabunek. Wymierzana jest kara śmierci, która może być wykonana przez ścięcie mieczem, ukamienowanie lub rozstrzelanie, a następnie ukrzyżowanie.

Kobiety są dyskryminowane w niemal wszystkich dziedzinach życia, nie ma wolności religijnej, nie ma wolności politycznej i niech Bóg ci pomoże, jeśli jesteś gejem!

To prawda, że ​​nie jest to tradycyjny cel turystyczny, ale faktem jest, że miliony odwiedzają go pomimo licznych włóczęgów, z których część z pewnością podważa nauki islamu.

Jakieś inne?

Lista spornych krajów może być długa.

Po latach spędzonych w ciemności Birma w końcu wychodzi na światło dzienne dzięki Aung San Suu Kyi, ale po latach rządów junty wojskowej nadal udaje jej się podzielić opinie. Jeśli jesteś Amerykaninem, Kuba może znajdować się na tej liście. Jeśli nie, to prawdopodobnie wyszedłeś z zimnej wojny wraz z resztą świata.

A co z miejscami docelowymi dla supermocarstw na świecie? Chiny co roku wykonują egzekucje na tysiącach swoich obywateli, a Stany Zjednoczone mają najwyższy na świecie wskaźnik posiadania broni (zdumiewające 88 na 100 osób), nie mówiąc już o ich skłonności do kary śmierci. Obydwa są prawdopodobnie jednymi z najbardziej kontrowersyjnych kierunków turystycznych na świecie, a mimo to rok po roku przyciągają rzesze turystów.

Główny obraz asiapundits.com
      .