Parada pingwinów na Phillip Island: dzień, w którym widzieliśmy 613 pingwinów

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am und aktualisiert am

Odwiedzamy australijską Paradę Pingwinów na Phillip Island, aby przekonać się, czy jest ona warta tego szumu. W powietrzu czuć wyraźne podniecenie. Przypomina mi to atmosferę panującą na koncercie na stojąco, tuż przed otwarciem drzwi: wszyscy zachowują ciszę, ale potem desperacko pędzą do przodu, aby zająć dobre miejsce, popychając ludzi takich jak ja – małych, małych, małych – na skraj sali. Nie trzeba dodawać, że nienawidzę występów na stojąco. Na szczęście widzowie Parady Pingwinów na Phillip Island nie są aż tak agresywni. Tak, jest chęć wejścia...

Parada pingwinów na Phillip Island: dzień, w którym widzieliśmy 613 pingwinów

Odwiedzamy Paradę Pingwinów na Phillip Island w Australii, aby sprawdzić, czy jest ona warta tego szumu

W powietrzu czuć wyraźne napięcie. Przypomina mi to atmosferę panującą na koncercie na stojąco, tuż przed otwarciem drzwi: wszyscy zachowują ciszę, ale potem desperacko pędzą do przodu, aby zająć dobre miejsce, popychając ludzi takich jak ja – małych, małych, małych – na skraj sali.

Nie trzeba dodawać, że nienawidzę występów na stojąco.

Na szczęście widzowie Parady Pingwinów na Phillip Island nie są aż tak agresywni. Tak, jest chęć wejścia do środka, ale nie ma popychania ani popychania. Peter i ja mamy też bilety „Penguins Plus”, które pozwalają nam na cichszą część wypoczynkową.

Dołączamy do tłumu, a następnie wycofujemy się do barierki, gdzie wymachujemy naszymi biletami jak koralikami. Wewnętrznie jesteśmy bardzo zadowoleni z naszej decyzji. W strefie wypoczynkowej Plus jest znacznie ciszej i ciszej.

alt="Z części wypoczynkowej Plus roztacza się najlepszy widok na pingwiny">Penguins.orgNajlepszy widok zapewnia część wypoczynkowa Plus

Phillip Island Penguin Parade, 90 minut od Melbourne w Australii, prowadzona jest przez Phillip Island Nature Parks, organizację non-profit, która samodzielnie finansuje swoje działania badawcze, środowiskowe, edukacyjne i ochronne na Phillip Island i poza nią poprzez pięć atrakcji: Penguin Parade, Koala Conservation Centre, Antarctic Journey, Churchill Island Heritage Farm i Wild Oceans EcoBoat Tours.

Zwłaszcza parada pingwinów zapowiada spektakl jak żaden inny. Powiedziano nam, że dziś wieczorem zobaczymy setki małych pingwinów wynurzających się z morza po całym dniu polowania na ryby. Będziemy patrzeć, jak odpoczywają na plaży, a potem człapią do swoich pokoików. Mówią, że setki.

Mam wątpliwości, jakie jest moje ustawienie domyślne. Moje spotkanie z pingwinami na Galapagos trwało zaledwie kilka sekund, a Wyspa Pingwinów w Perth była piękna, ale na wolności nie widziałem żadnego. Obietnica setek wydaje się absolutnie fantastyczna.

Zajmujemy miejsca na wielopoziomowym podeście i staramy się znaleźć najlepsze miejsce do siedzenia. Decydujemy się na drugi rząd, uznając, że zapewnia on najlepszą równowagę pomiędzy bliskością pingwinów a widokiem na plażę. (Uwaga: w rzeczywistości najlepsze są siedzenia w pierwszym rzędzie.)

alt=„Najlepsze miejsca w strefie wypoczynkowej Penguins Plus zaznaczono na czerwono”>Najlepsze miejsca w strefie wypoczynkowej Penguins Plus zaznaczono na czerwono

Godzina parady pingwinów na Phillip Island zmienia się w zależności od miesiąca i pory roku. Dziś zaczyna się około 20:15, więc mamy godzinę czekania. W tym czasie możemy korzystać z telefonów i robić zdjęcia plaży.

Musimy je wtedy odłożyć. Pingwiny są bardzo wrażliwe na światło, więc dopuszczenie do ich twarzy stu ekranów byłoby całkowicie nieodpowiedzialne. Dlatego podczas samej parady obowiązuje całkowity zakaz używania telefonów i aparatów fotograficznych.

Czekamy i czekamy. I czekamy. Robimy sobie głupie zdjęcia i potem chwilę czekamy. Segregujemy nasze zdjęcia i chwilę czekamy. Narzekamy na brexit, a potem czekamy jeszcze trochę.

Jest 20:20. i nie ma żadnych śladów obecności pingwinów. Przygotowuję się na rozczarowanie. Myślę, że byłbym szczęśliwy, gdyby zobaczyłem chociaż tuzin.

A potem widzimy ruch na plaży. Na początku jest to subtelne: para atramentowych postaci zarysowanych na tle przeszywającego nieba o zmierzchu. Dołącza do nich kolejny i kolejny. Nagle Parada Pingwinów na Phillip Island rozpoczyna się na dobre. Małe pingwiny człapią po plaży i zatrzymują się na polanie kilka metrów dalej.

Niektórzy kulą się, inni drżą i drżą. Niektórzy potykają się i przewracają na głowę po spotkaniu z przyjaciółmi. To miejsce na plaży jest dla nich pierwszą okazją do odpoczynku, z dala od powietrznych drapieżników, dlatego gromadzą się gromadnie: dziesiątki, dziesiątki, a potem dziesiątki, dziesiątki.

Są niezwykle urocze, ponieważ poruszają się z gracją, potykają, upadają i bawią się. Niektórzy człapią ścieżką na prawo od peronu, inni idą poniżej nas, do swoich ciepłych i przytulnych domów.

Wreszcie! Pingwiny na wolności! I to nie tylko jeden pingwin, jak na Galapagos czy sześć na Wyspie Pingwinów, ale dziesiątki. Setki! Jestem całkowicie zachwycony.

alt="Parada pingwinów na Wyspie Filipa">Penguins.orgMarsz Pingwinów

Streamują, streamują i wciąż przychodzą, a ja nie do końca wierzę, że możemy tego dokonać. Nie mogę uwierzyć, że ten spektakl – te cenne chwile Disneya – naprawdę istnieje.

Embargo na telefony komórkowe sprawia, że ​​to doświadczenie jest jeszcze bardziej wyjątkowe – jakby takie chwile nie powinny być uwieczniane.

Przez godzinę obserwujemy paradę pingwinów, gdy w powietrzu gwałtownie wzrasta chłód. Peter i ja jesteśmy ubrani jak na australijskie lato i źle przygotowani na orzeźwiającą morską bryzę.

Jeszcze chwilę wytrzymamy to zimno – kiedy znowu coś takiego zobaczymy? – ale kiedy patrzymy na plażę, widzimy setki kolejnych, które zbliżają się niczym urocza mała armia.

alt=„Pingwin zatrzymuje się”>Penguins.orgMały pingwin zatrzymuje się na plaży

Wreszcie zgadzamy się, że widzieliśmy już wystarczająco dużo. Opuszczamy peron i wchodzimy do obszaru ogólnego dostępu, gdzie pingwiny wędrują obok chodników.

Wyjazd z kompleksu zajmuje prawie godzinę, zatrzymujemy się, by rozkoszować się widokiem przytulającej się tu pary i kucającego samotnika. W pewnym momencie się żegnamy. Następnego dnia pytamy, ile pingwinów wzięło udział w paradzie tego wieczoru i otrzymujemy odpowiedź 613.

Mówiłem już wcześniej, że podróże na duże odległości przyćmiewają niektóre wspaniałe doświadczenia w porównaniu z poprzednimi wcieleniami: Erta Ale jest niesamowite, ale nie tak bardzo jak Yasur; Franz Josef jest fajny, ale mniej fajny niż Perito.

Można by pomyśleć, że parada pingwinów na Phillip Island, ze zbudowanymi chodnikami, liniami biletowymi i systemem kolejek, wydawała się mniej organiczna niż, powiedzmy, nurkowanie z rekinami lub pływanie z wielorybami, ale nic nie mogę na to poradzić. Parada była absolutnie urzekająca i była jedną z najlepszych rzeczy, jakie kiedykolwiek widziałem.

Penguins.org

Wskazówki dotyczące parady pingwinów

  • Buchen Sie Penguins Plus-Tickets. Sie sind den Aufpreis wert.
  • Kommen Sie mindestens eine Stunde vor Beginn der Parade an, um sich die besten Plätze zu sichern.
  • Setzen Sie sich nach Möglichkeit in die erste Reihe, die der Lichtung am Strand am nächsten liegt. Fragen Sie im Zweifelsfall einen Mitarbeiter nach dem besten Sitzplatz.
  • Packen Sie ein paar Schichten ein, da der Abend kühl werden kann.
  • Legen Sie Ihr Telefon und Ihre Kamera weg und brechen Sie nicht die Regeln.

Parada pingwinów na Phillip Island: najważniejsze informacje

Co: Parada pingwinów na Phillip Island w Melbourne w Australii.

Gdzie: Mieszkaliśmy w Somerset on Elizabeth, w samym sercu centralnej dzielnicy biznesowej (CBD) w Melbourne. Nasz apartament z obsługą był niezwykle przestronny i obejmował kuchnię, salon i dużą sypialnię.

Atlas i buty

Personel w Somerset na Elizabeth jest oczywiście bardzo dobrze wyszkolony i wspaniale radził sobie z naszym samochodem po dość stresującej jeździe przez miasto. (Parking przez obsługę jest wliczony w opłatę za parkowanie w wysokości 45 AUD za dzień, więc po prostu wyjdź na zewnątrz i oddaj klucze w recepcji.)

CBD oferuje liczne restauracje, sklepy i atrakcje. Chinatown w Melbourne znajduje się zaledwie kilka kroków od hotelu i oferuje szeroki wybór pysznych dań. Podróż z Melbourne na Phillip Island zajmuje około 90 minut i można ją ukończyć w ramach jednodniowej wycieczki.

Kiedy: Parada pingwinów odbywa się przez cały rok, a pingwiny można zobaczyć przy każdej pogodzie. Najlepszym czasem na odwiedzenie wyspy Phillip Island są miesiące letnie od grudnia do lutego, kiedy pogoda jest najlepsza, a opady są niewielkie. Odwiedź w lutym, aby uniknąć wakacji szkolnych.

Jak: Parada pingwinów na Phillip Island oferuje różne opcje biletów. Polecamy poziom Penguin Plus – warty dopłaty. Zarezerwuj wcześniej, zwłaszcza jeśli odwiedzasz w czasie wakacji szkolnych.

Pingwiny wynurzają się o zachodzie słońca, dlatego zalecamy przybycie co najmniej godzinę wcześniej (rozkład jazdy znajdziesz w godzinach otwarcia). Rezerwując bilety Penguins Plus, celuj w miejsca znajdujące się najbliżej plaży (w szczególności na polanie po prawej stronie miejsc, patrząc w stronę plaży).

Z Melbourne na Phillip Island nie ma transportu publicznego, więc najlepiej zarezerwować transfer (Phillip Island Taxis, +61 (03) 5952 2200) lub wynająć samochód w Hertz Australia. Dojazd z Melbourne na Phillip Island zajmuje 90 minut i kolejne 20 minut, aby dotrzeć do Parady Pingwinów.

Na Phillip Island jest jeszcze kilka innych atrakcji wartych zobaczenia, w tym Centrum Ochrony Koali i przylądek The Nobbies. Warto więc wybrać się tam na kilka godzin przed paradą pingwinów, aby zwiedzić wyspę.

Rezerwuj loty krajowe lub międzynarodowe za pomocą Skyscanner po najlepszych cenach.

alt="Pinterest Parady Pingwinów na Wyspie Filipa">

Australia to ogromny kraj. Jeśli wolisz porzucić planowanie, polecamy firmę G Adventures i jej wycieczki po Australii w małych grupach.

Lonely Planet Australia to kompleksowy przewodnik turystyczny po kraju, idealny dla tych, którzy chcą zarówno odkryć najważniejsze atrakcje, jak i wybrać mniej uczęszczaną drogę.

Główne zdjęcie: Penguins.org
      .