Van Journal Tydzień 1: Droga do Tasmanii

Van Journal Tydzień 1: Droga do Tasmanii

Więc mówisz, kiedy życie daje ci cytryny ...

Dobrze może być żyć po przysłowie, ale przyznaję, że nie jest to uczciwe porównanie, aby zważyć kilka kawałków cytrusowych z nagłą globalną pandemią. W każdym razie znaczenie liczy się za słowami. Oznacza to, w jaki sposób przekształcamy złą sytuację w dobrą - ale czy uczciwe jest opisać naszą pozycję jako „złe”? To może być esencja starego powiedzenia, że ​​nie ma złych sytuacji, tylko w połowie puste szklane perspektywy.

Pomaga tak myśleć, ponieważ zawsze jest ktoś, kto jest gorszy. Ale to nie znaczy, że było to łatwe. Aby to wyrazić, nie był to najlepszy rok, aby być blogerami podróży. Ale jak to widzę, to nie nasz tytuł definiuje nas, ale nasz sposób życia i nasz z pewnością się zatrzymał. To była najtrudniejsza część.

Niemniej nasz wewnętrzny stoiker powiedział nam, że powinniśmy zignorować to, co może być i podjąć inną drogę, aby kontynuować nasz nomadyczny styl życia. Więc kiedy życie dało nam pandemię, zbudowaliśmy furgonetkę.

Wprowadzenie do dziennika Van

Jeśli kiedykolwiek natknąłeś się na ten blog, wiesz, że głównym celem jest przygoda i cel, a nie na autora. Jednak przegapiłem list z pamiętnikiem, ponieważ obwinia mnie, aby poświęcić czas na myślenie. Myślę również, że tego rodzaju artykuły byłyby przydatne dla innych, którzy planują podobne wycieczki.

Właśnie dlatego napiszę cotygodniowe podsumowanie naszych przygodów w Australii w naszym samokształceniu Forda Transit Campervan w tej serii postów na blogu. Będzie miał ton podobny do naszego dziennika żeglarskiego i mam nadzieję, że inni aspirujący podróżnicy van zainspirują się do wyruszenia i zobaczenia tego niesamowitego kraju!

nasz furgonetka: Poznaj Clifden

Poznaj Clifden, nasz dom mieszkaniowy Ford Transit Hochdach z 2013 roku z długim rozstawem osi. Jest dużą dziewczynką, ale ją kochamy. Po uziemieniu naszych lotów i sprowadzeniu do Australii z Hightail, postanowiliśmy je kupić jako głównie pustą furgonetkę panelu i przekształcić je w całkowicie niezależny kamper. W ten sposób mieliśmy bilet na kontynuowanie życia w ruchu.
Alt = "szukamy samochodu turystycznego">
Nazwaliśmy naszą Van Clifden po szczególnie upartej myszy, z którą mieliśmy przyjemność podzielić się domem podczas naszej pierwszej próby życia furgonetki w Nowej Zelandii. Chrzciliśmy również tę mysz po tym, jak wkradła się do naszej wynajmu furgonetki na Clifden na wyspie południowej.

Nasza struktura

Zbudowaliśmy naszą furgonetkę z zamiarem życia w czasie podczas podróży. Chcieliśmy więc pokoju, w którym gotujemy, śpimy, jemy i pracujemy. Chcieliśmy użyć go jako środka przygody i nie musimy się ciągle się poruszać i zmieniać w podróży.

Zrobiliśmy to, stałe łóżko podwójnej platformy, w pełni wyposażona kuchnia narożna z dużą umywalką, bieżącą wodą i płyną indukcyjną, stojącą chłodzenie/zamrażanie, podwójne ławki, stół jadalny/roboczy w pełnej szerokości, toaleta wyciągnięta, zewnętrzny prysznic z wodą ogrzewania i dużo miejsca do przechowywania.

Zainteresowany naszą strukturą? Przeczytaj więcej o naszym pełnym procesie krok po kroku.

nasz pierwszy tydzień w furgonetce w Australii

Podejrzewałbym, że przeprowadzka do furgonetki może zabrzmieć jak ofiara dla większości ludzi. Jednak życie w ograniczonej przestrzeni nie jest dla nas obce. Spędziliśmy lepszą połowę z ostatnich czterech lat, aby żyć z plecaka i nie wydawać dla nas więcej niż 50 USD dziennie. A w środku spędziliśmy cztery miesiące, aby popłynąć po Australijskim Wschodnim Wybrzeżu na pokładzie samodzielnego 50-metrowego żaglowca.

Nasz pierwszy test testowy w Clifden był bardziej luksusem niż cokolwiek innego. Po raz pierwszy mieliśmy własną przestrzeń i nadal możemy podróżować!

Naszym prawdziwym planem było dotarcie do Tasmanii, miejsca, w którym zarówno Haylea, jak i ja tak dużo czytaliśmy, ale nigdy nie mieliśmy okazji go odwiedzić. Jest to jedyne miejsce w Australii, które naprawdę zauważyło nas pod względem możliwości przygodowych.

Ale najpierw musieliśmy załatwić kilka ostatnich spraw. Nasza furgonetka jest zarejestrowana w Queensland i dlatego musieliśmy udać się do inżyniera z Queensland, aby zatwierdzić naszą pracę. Oznacza to, że odpowiednie dokumenty są przekazywane do rejestracji Clifden jako kempingu. Zwiększyliśmy również nasze zawieszenie, aby poradzić sobie z dodatkową wagą dodaną podczas budowy. Ten sam inżynier był również w stanie zwiększyć naszą GVM lub dopuszczalną całkowitą wagę furgonetki dostarczania z 3550 kilogramów do 3900 kilogramów.

Kiedy australijskie lato dobiegło końca, okazało się, że idealnie jest cieszyć się ostatnimi ciepłymi promieniami słonecznymi w stanie słońca. W ciągu dnia jechaliśmy z Empire Bay na środkowym wybrzeżu do Gold Coast, aby spędzić więcej czasu na plaży.
Alt = "raj Surfing Sunset">

Ten pierwszy tydzień australijskiego życia furgonetki był znacznie wolniejszy niż zwykle jesteśmy przyzwyczajeni z podróży. Nie zaplanowano żadnych głównych misji. Zamiast tego naprawdę chcieliśmy po prostu przetestować furgonetkę i wymronić możliwe zmarszczki, zanim dotrzemy do Tasmanii.

Byłem bardzo podekscytowany daniem mi powodu, aby ponownie wydostać kamerę. To było odświeżające uczucie po tym, jak skoncentrowałem się tak bardzo na planowaniu i budowaniu przez kilka miesięcy.

Dużym testem dla furgonetki była podróż do Mount Tamborins. Chociaż nie było dzikich, nieutwardzonych dróg, kręte wspinaczkę i wynikające z tego wyjazd wzbudziły nasze zaufanie do Clifden po tym, jak opanowaliśmy wzgórza jak mistrz świata. Na szczycie góry zatrzymaliśmy się również w Curtis Falls, zanim „potajemnie” obozowaliśmy na bocznej ulicy.
Alt = „Curtis Falls Mt Tamborins Waterfall Hike”> Curtis Fall
W rzeczywistości musieliśmy kilka razy powrócić do stealth cemping w pierwszym tygodniu, ponieważ Gold Coast nie oferuje wielu opcji na kemping w Freedom. Chociaż dla wyszkolonego oka jest całkiem oczywiste, że nasza furgonetka jest kamperem, nadal uważamy, że jest w porządku na froncie ukrycia. Cóż, nie mieliśmy żadnych poważnych problemów z Gold Coast, co najwyraźniej jest znane, że Rangers pukają do drzwi o 3 nad ranem. Alt = "Poszukujemy samochodu turystycznego"> Nasze pierwsze miejsce zachodu słońca na Mount Tamborins
Akceptacja techniczna była również sukcesem. Cały proces był dokładniejszy niż pierwotnie się spodziewałem. Jednak inżynier był pod wrażeniem naszej wydajności i lubił przeglądać dokumenty. Nastąpiła jednak czkawka. Wymagany był test hamowania awaryjnego w ramach aktualizacji GVM. Patrząc z perspektywy czasu, dobrze zrobilibyśmy, aby lepiej zabezpieczyć nasze zamknięcia dla toalety. Zatrzymany przystanek z prędkością 60 km/h niestety złamał zamek i pozwolił, aby toaleta latały. Mimo to były to małe niezbędne naprawy, których szukaliśmy, i zdecydowanie byliśmy zadowoleni, że sama toaleta była do!

Kiedy wszystkie sprawy zostały wykonane i wykonano dokumenty, ponownie się wyruszyliśmy. Tym razem pojechaliśmy na południe do Central Coast, aby zorganizować nasze ostatnie zadania, zanim kontynuowaliśmy do Tasmanii. Poświęciliśmy czas na powrót na południe i zatrzymaliśmy się na jedną noc w Yamba i Crescent Head, zanim zakończyliśmy nasz krótki test testowy w Clifden.
Alt = „Delphine at Yamba”> Dolfiny w Yamba
Alt = "sierpowy dron head"> halfon head
Alt = "Aerial Recording Gold Coast">

w kierunku południa do Tasmanii

Na australijskim wschodnim wybrzeżu jest tak wiele do zobaczenia. Ten fakt wywarł na nas wrażenie jeszcze bardziej po tym, jak musieliśmy tak bardzo pominąć, ale zegar tyknął.

Za zarezerwowaliśmy bilet promowy na pokładzie ducha Tasmanii na 20 marca. To dało nam tylko kilka dni, aby dostać się do Melbourne po spędzeniu niektórych na środkowym wybrzeżu. Jeśli weźmiesz pod uwagę, że byliśmy w Queensland tydzień temu, a teraz jesteśmy tutaj i opuszczamy port Melbourne na duchu. To prawie 1800 kilometrów ulicznych za nami i to był dopiero pierwszy tydzień! Poniżej znajduje się kilka zdjęć bardzo ściśle skompresowanego ostatniego etapu Victorii.
Alt = "Szukamy talii samochodowej Rough"> Patrz Hume
Alt = „Victorian Streets Lake Hume”> Patrz Hume
Alt = „Van prowadzi przez Black Lane Drive”> Black Lane Drive
Alt = "Black Lane Drive Dostawa wentylatora"> Black Lane Drive
Podsumowując, możesz z pewnością powiedzieć, że nasz pierwszy tydzień w Van Living był nieco niekonwencjonalny. Trochę za dużo jest również uczciwe do powiedzenia. Niezależnie od tego oboje jesteśmy entuzjastyczni, że znów byliśmy w drodze, ponieważ cieśnina basowa czeka na nas po drugiej stronie!

.