7 kulturowych faux pas w Londynie

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am und aktualisiert am

Nic nie denerwuje londyńczyków bardziej niż stanie po lewej stronie schodów ruchomych. Uniknij tego i innych kulturowych faux pas w Londynie, korzystając z naszych porad poniżej. 1. Nieprawidłowe korzystanie z londyńskiego metra To takie pole minowe, że poświęciliśmy mu cały osobny wpis. Przeczytaj London: Rules of the Underground, aby uniknąć wielu, wielu faux pas, jakie rzuca ta rękawica. 2. Próba wymówienia Leicester Square bez wcześniejszego przeszkolenia. Wymawia się je lester, a nielies-ses-ter, lee-ses-ter lub inną podobną permutacją. Podobnie prawdopodobnie powinieneś zapytać londyńczyka, jak dostać się do Marylebone,...

7 kulturowych faux pas w Londynie

Nic nie denerwuje londyńczyków bardziej niż stanie po lewej stronie schodów ruchomych. Uniknij tego i innych kulturowych faux pas w Londynie, korzystając z naszych porad poniżej.

1. Nieprawidłowe korzystanie z londyńskiego metra

To takie pole minowe, że poświęciliśmy mu cały osobny wpis. Przeczytaj London: Rules of the Underground, aby uniknąć wielu, wielu faux pas, jakie rzuca ta rękawica.

2. Próba wymówienia Leicester Square bez wcześniejszego przeszkolenia

Wymawia się je lester, a nielies-ses-ter, lee-ses-ter lub inną podobną permutację. Podobnie, prawdopodobnie powinieneś zapytać londyńczyka, jak wymawia się Marylebone, Westminster, The Mall, Grosvenor Square i Berwick Street, zanim zaczniesz robić to w dziczy. Warto również zauważyć, że część lokalizacji „Ulica” lub „Droga” jest ważna.

Jeśli jesteś Amerykaninem, możesz pokusić się o stwierdzenie, że mieszkasz przy „Pembridge”, ale może to oznaczać Pembridge Villas, Pembridge Road, Pembridge Gardens, Pembridge Place, Pembridge Crescent i tak dalej.

3. Noszenie kurtki Barbour poza Hackney lub Chelsea

Jeśli masz słabość do kurtek Barbour, kaloszy Hunter lub innych tradycyjnych brytyjskich ubrań przejętych przez klasy hipsterów, dobrze będzie, jeśli zatrzymasz się w granicach Hackney lub zamożnej Chelsea. W przeciwnym razie prawdopodobnie zostaniesz wyśmiany jako „uparty” (chyba że faktycznie jesteś rolnikiem, w takim przypadku prawdopodobnie wszystko będzie w porządku).

4. Korzystaj z usług zastępstwa kolejowego, zamiast po prostu je odwoływać

Jeśli chodzi o skorzystanie z usługi wymiany kolei TfL lub pozostanie w domu, pozostań w domu. Jeśli naprawdę musisz podróżować, weź taksówkę, przejdź się lub czołgaj, albo zamiast tego zatrudnij grupę leniwców, aby cię tam zaciągnęła. Wszystkie te opcje będą szybsze i mniej stresujące.

alt=“leniwce”>

5. Uważaj na słowo na C

Londyńczycy przysięgają! Wykorzystujemy ekspresję ruchania w całym jego ekspansywnym pięknie. Mamy sto różnych synonimów słowa „penis” i nie boimy się ich używać, często z uczuciem, ale zazwyczaj w pejoratywnym znaczeniu. Nasi prezenterzy telewizyjni używają między innymi gówna, bzdur i palantów. Zaakceptuj to.

6. Poproś czarną taksówkę, aby zawiozła Cię na południe od rzeki

Pomimo prozaicznego uroku Dulwich i upartych zapewnień, że Peckham ma się dobrze i rzeczywiście rośnie, południowy Londyn jest nadal w dużej mierze postrzegany jako państwo przypominające Mordor, osiadłe pod bezpiecznymi granicami Tamizy.

W jej głąb można dotrzeć komunikacją miejską (orki muszą jakoś wrócić do domu), więc nie proś kierowcy czarnej taksówki, aby przeprawił się za Ciebie przez rzekę.

7. I na koniec… dotknij królowej

Nie dotykaj królowej. Ona cię dotyka, kiedy chce, ale ty jej nie dotykasz. Nie ma znaczenia, czy jesteś złotą medalistką olimpijską, czy pierwszą damą Stanów Zjednoczonych: zasada nadal obowiązuje. (Uwaga, pani Obama.)

alt="nie dotykaj-królowej">

Very British Problems Roba Temple’a to przezabawne spojrzenie na brytyjską psychikę.

Główny obraz: TFL
      .