6 rzeczy, których nie należy mówić emigrantowi
W ramach kwestionariusza dotyczącego szoku kulturowego przeprowadzonego przez Internationals poproszono ludzi, aby podzielili się tym, czego znudziło im się słyszenie od ludzi w ich starym lub nowym kraju – i podzielili się tym. Oto lista powtarzających się tematów, ujęta słowami prosto z ust emigrantów. Jeśli masz przyjaciela lub członka rodziny na obczyźnie, możesz powstrzymać się od… „Masz szczęście”. Tak, rozumiemy, że żyjemy w bardziej słonecznym kraju, w którym są bardziej przyjaźni ludzie i lepsze możliwości zatrudnienia, ale powtarzanie, jak „szczęście” mamy, oznacza, że hart ducha, ciężka praca i wytrwałość nie odegrały żadnej roli. Jeśli tam mieszkasz...
6 rzeczy, których nie należy mówić emigrantowi
W ramach kwestionariusza dotyczącego szoku kulturowego przeprowadzonego przez Internationals poproszono ludzi o podzielenie się tym, czego znudziło im się słyszenie od ludzi w ich starym lub nowym kraju–i podziel się tym, co zrobili. Oto lista powtarzających się tematów, ujęta słowami prosto z ust emigrantów. Jeśli masz przyjaciela lub członka rodziny na emigracji, możesz powstrzymać się od robienia tego…
„Jesteś taki szczęśliwy”
Tak, rozumiemy, że żyjemy w bardziej słonecznym kraju, w którym są bardziej przyjaźni ludzie i lepsze możliwości zatrudnienia, ale powtarzanie, jakie mamy szczęście, oznacza, że odwaga, ciężka praca i wytrwałość nie odegrały żadnej roli. Jeśli chcesz mieszkać tam, gdzie my, możesz, ale decydujesz, że tego nie zrobisz. Nie dzieje się tak dlatego, że masz pecha; To wybór, którego dokonaliście, tak jak ja dokonałem wyboru mojego nowego kraju.
„Umiesz już mówić płynnie?”
Poważnie, czy wiesz, ile czasu potrzeba, aby nauczyć się biegle posługiwać się językiem? Tak wielu z nas codziennie spędza wiele godzin na nauce naszego nowego języka, co jest wystarczająco frustrujące, gdy po roku nie jesteśmy nawet na poziomie przedszkola. Pytanie, czy mówimy płynnie, nadal sprawia, że czujemy się zawstydzeni i gorsi, więc proszę, nie rób tego!
„Proszę, nie może być tak źle”.
Kiedy narzekam, jak frustrujące jest otwieranie nowego konta bankowego, gdy nie mam stałego adresu, proszę, nie mów: „Nie może być tak źle! Mieszkasz na plaży!” lub „Masz słońce przez cały rok! Spróbuj stanąć w kolejce do Natwest w ulewnym deszczu!”
To, że się przeprowadziłam, nie oznacza, że wszystkie moje problemy zniknęły. Być może w moim nowym kraju panuje lepsza pogoda, ale to nie rozwiązuje automatycznie wszystkich moich problemów.
– Nie żeby cię to obchodziło.
Tak, jestem w nowym kraju, który nazywam domem, ale to nie znaczy, że nie interesują mnie warunki panujące w moim starym domu lub niepokoją mnie. W okresie poprzedzającym wybory powszechne w Wielkiej Brytanii w 2015 r. wielokrotnie powtarzano mi, że to nie moja sprawa, ponieważ przebywam w Australii od dwóch lat. Nadal zależy mi na NHS, naszym systemie edukacji i wszystkich rzeczach, które czynią Wielką Brytanię Wielką Brytanią. To coś dla mnie znaczy. Nie mów mi, że tak nie jest.
„Powinieneś spróbować zaprzyjaźnić się z większą liczbą mieszkańców”
OK, wiem, że mam więcej anglojęzycznych znajomych niż nie, ale łatwiej się z nimi skontaktować–obecnie. Dopóki nie nauczę się lokalnego języka na poziomie zaawansowanym, będę mógł rozmawiać z miejscowymi jedynie w ograniczonym zakresie. Angielski to język, w którym myślę, płaczę, odurzam się, a czasem potrzebuję po prostu ludzi, z którymi nie wymagam wysiłku. Lokalni przyjaciele przyjdą na czas, obiecuję.
„Kiedy wracasz do domu?”
Myślisz, że spakowałem 20 ton bagażu i dla zabawy przeciągnąłem go przez Atlantyk? Nie. Mój nowy kraj jest moim nowym domem. Może pewnego dnia „wrócę do domu”, ale nie mam pewności. Aktualnie testuję go w nowym domu. Proszę, wesprzyjcie mnie, zamiast udawać, że to faza.
Misja: Czas marzeń
.