Podróż, która mnie zmieniła: Amit Patel

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am und aktualisiert am

Autor Amit Patel opowiada nam o swojej ulubionej podróży, co pozostało na jego liście życzeń i jak podróżowanie zmieniło się w jego życiu po utracie wzroku. Amit Patel urodził się jako kierowca wyścigowy. Jako nastolatek omal nie wjechał sobą (i dwójką swoich przyjaciół) do stawu na chwiejnym motocyklu. Mniej więcej w tym samym czasie dołączył do swojej lokalnej eskadry Korpusu Szkolenia Powietrznego i wzbijał się w powietrze przy każdej nadarzającej się okazji. Po ukończeniu egzaminów GCSE uczcił to, wyskakując z samolotu na wysokości 3000 metrów. Amit z Kiką Nic więc dziwnego, że...

Podróż, która mnie zmieniła: Amit Patel

Autor Amit Patel opowiada nam o swojej ulubionej podróży, co pozostało na jego liście życzeń i jak podróżowanie zmieniło się w jego życiu po utracie wzroku

Amit Patel urodził się jako kierowca wyścigowy. Jako nastolatek omal nie wjechał sobą (i dwójką swoich przyjaciół) do stawu na chwiejnym motocyklu. Mniej więcej w tym samym czasie dołączył do swojej lokalnej eskadry Korpusu Szkolenia Powietrznego i wzbijał się w powietrze przy każdej nadarzającej się okazji. Po ukończeniu egzaminów GCSE uczcił to, wyskakując z samolotu na wysokości 3000 metrów.

Amit & KiaAmit z Kiką

Nic więc dziwnego, że praca, którą w końcu dostał, wiązała się z przypływem adrenaliny. Po studiach medycznych w Cambridge Amit zdobył tytuł lekarza urazowego. Spędził sześć miesięcy jako wolontariusz w Czerwonym Krzyżu w Indiach, podróżując z Bombaju do odległych wiosek na północy, po czym wrócił do Anglii, aby pracować w medycynie ratunkowej.

Następnie, w wieku 33 lat, rok po ślubie, Amit stracił wzrok w ciągu 36 godzin. Doznał rozdzierającej serce utraty pewności siebie i stwierdził, że nie jest w stanie wykonywać codziennych zadań – był to druzgocący cios dla człowieka, który lubił skrajności.

Z pomocą swojego psa przewodnika Kiki Amit powoli odzyskiwał niezależność, o czym opowiada w książce Kika i ja: Jak niezwykły pies przewodnik zmienił mój świat. Z okazji wydania książki w miękkiej oprawie rozmawialiśmy z Amitem o podróży, która go zmieniła.

Jakie przesłanie, masz nadzieję, zabiorą czytelnicy z KIKA & ME?

Przez cokolwiek przechodzisz, wiedz, że nie jesteś sam. Pierwszym krokiem do osiągnięcia sukcesu jest poproszenie o pomoc, a mając wokół siebie dobrych ludzi, wszystko jest możliwe. Daję temu świadectwo.

Opowiedz nam o podróży, która Cię zmieniła

Po ukończeniu studiów spędziłem sześć miesięcy podróżując po Indiach z Czerwonym Krzyżem, wspierając wiejskie przychodnie zdrowia we wszystkim, od szczepień i egzaminów po badania wzroku. Byłem poza siecią i naprawdę mogłem zobaczyć tę stronę Indii, jakiej nigdy wcześniej nie doświadczyłem.

Poznałem ludzi, którzy ciężko pracowali i nie mieli się czym pochwalić, ale byli naprawdę zadowoleni i zadowoleni ze swojego życia. Choć może to brzmieć tandetnie, nigdy nie byłem typem materialisty, ale naprawdę dało mi to zupełnie nowe spojrzenie na znaczenie szczęścia.

Jak zmieniło się dla Ciebie podróżowanie po utracie wzroku?

Kiedy straciłem wzrok, straciłem możliwość pracy i podróżowania zarówno w kraju, jak i na całym świecie. Podróżowanie stanowiło dużą część mojej pracy i w tym momencie wszystko się dla mnie skończyło. Ledwo byłam w stanie sama wyjść z domu, nie mówiąc już o samodzielnym dotarciu gdziekolwiek. Moja pierwsza samotna przejażdżka środkami transportu publicznego z białą laską była jedną z najbardziej stresujących i wyczerpujących psychicznie przejażdżek, jakie kiedykolwiek odbyłem.

Podróżowanie jest teraz dla mnie większym wyzwaniem. Muszę wszystko przemyśleć i zaplanować więcej, zanim gdziekolwiek wyjadę. Kiedyś lubiłem wrzucić kilka rzeczy do torby i dla kaprysu zarezerwować lot na weekend. Teraz muszę zaplanować każdy etap podróży, w tym powiadomić linię lotniczą i lotnisko, że podróżuję i potrzebuję pomocy, zarezerwować taksówkę z wyprzedzeniem, zapoznać się z mapami i lokalnym transportem, zanim w ogóle dotrę do celu.

W przypadku sieci nowojorskiej, co kilka minut trzeba przechodzić przez ulicę, ale gdy pojazdy zatrzymują się na przejściach dla pieszych to normalne, bezpieczne przejście jest prawie niemożliwe. Brak obniżonych krawężników, niespójności w dotyku nawierzchni i otworów wentylacyjnych sprawiają, że Nowy Jork jest trudny🤯 pic.twitter.com/18gKDo59oZ

– Dr Amit Patel (@BlindDad_Uk) 6 listopada 2019 r

Kika nie odważy się wyruszyć w drogę, jeśli na skrzyżowaniu znajduje się pojazd

Nawet nie zaczęłam przygotowywać do podróży mojego psa przewodnika Kiki (jest mnóstwo dokumentów i szczepień). Może to brzmi mniej efektownie i zabawnie, ale sprawiłem, że to zadziałało, od rodzinnych wakacji na Wyspach Kanaryjskich po samotną wycieczkę do Nowego Jorku z moim synem i Kiką. Nie pozwolę, aby utrata wzroku przeszkodziła mi w robieniu tego, co chcę.

Którą wycieczkę chciałbyś powtórzyć?

Moja żona Seema i ja pojechaliśmy do Maroka, zanim straciłem wzrok, i oboje uwielbialiśmy zanurzać się w kulturze, języku i jedzeniu. Chciałbym teraz wrócić. Myślę, że o wiele bardziej doceniłabym atmosferę, zapachy i zmysły. Nie przepadam za przesiadywaniem na plaży, więc teraz będzie idealnie, jeśli będę zwiedzać suki i odkrywać nowe potrawy!

Die Gerüche und Sinne Marokkos könnten Amit zurücklockenDavida MG/ShutterstockKuszące jedzenie uliczne w Maroku

Czy masz jeszcze jakieś wymarzone miejsce, którego jeszcze nie odwiedziłeś?

Większość naszych podróży kręci się wokół jedzenia. Jedzenie i picie w drodze do miejsca docelowego to dla mnie idealne wakacje, a moim wymarzonym celem jest rodzinna wycieczka do Meksyku. Próbuję zachęcić oboje moich dzieci, aby zostały smakoszami, abyśmy mogli dalej jeść przez cały świat! Zaczynam od Meksyku i mam nadzieję, że pewnego dnia także w Japonii.

Jesteś planistą czy widzem?

Kiedyś byłam typem osoby, która patrzy, jak sobie poradzimy, ale najwyraźniej to już nie działa na mnie tak dobrze. Muszę się lepiej zorganizować, inaczej mój pies przewodnik Kika nie mógłby ze mną pojechać. Dawno minęły czasy, gdy wsiadano do pociągu Eurostar, aby na weekend odwiedzić przyjaciół w Brukseli lub Paryżu. Ze względu na zmienione unijne przepisy wjazdowe dla zwierząt domowych, które niestety dotyczą zwierząt towarzyszących w pracy, muszę teraz planować z co najmniej trzymiesięcznym wyprzedzeniem.

Jakie było Twoje najważniejsze doświadczenie podróżnicze?

Ludzie myśleli, że oszalałam na punkcie tego, ale najlepszym podróżniczym przeżyciem było dla mnie zabranie mojego wówczas trzyletniego syna do Nowego Jorku. Nie tylko dlatego, że wszystko poszło dobrze, ale dlatego, że udowodniłam sobie, że jako rodzic z wadą wzroku tak naprawdę nie ma żadnych ograniczeń co do tego, co możesz robić i gdzie możesz chodzić.

Amit mit seinem Sohn und KikaAmita PatelaAmit z synem i Kiką

Hotel czy hostel (lub kemping)?

Hotel na całym świecie.

W końcu po co podróżować?

Jest tak wiele miejsc na świecie, o których nic nie wiemy, a tak wiele do zobaczenia i nauczenia się. Podróżowanie sprawia, że ​​bardziej doceniamy otaczający nas świat. W tej chwili potrzeba podróży jest silniejsza niż kiedykolwiek, eskapizmu, oczyszczenia głowy i odkrycia nowych doświadczeń. Czuję, że podróże oczyszczają duszę i pozostawiają uczucie resetu i odświeżenia. Nie mogę się doczekać, kiedy znów wsiądę do samolotu, gdy tylko będzie bezpiecznie.

Od wyzwań związanych z podróżowaniem dla niewidomych po pierwsze bycie rodzicem – Kika & Me to poruszająca, podnosząca na duchu i inspirująca opowieść o podróży Amita do utraty wzroku i o tym, jak pies przewodnik zmienił jego świat.

Deklaracja misji: Riyas.net/Shutterstock
        .