Kiedy turysta wyrusza na luksusowy rejs

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am und aktualisiert am

Mów o byciu przytłoczonym. Kia i ja wyjeżdżamy dzisiaj do Los Angeles w dość absurdalny sposób, biorąc pod uwagę naszą sytuację finansową: na luksusowy rejs Princess! Od miesiąca „utknęliśmy” na Tahiti i nie było nas stać na loty na wschód do Ameryki. Planowaliśmy polecieć z Tahiti do Chile, ale najtańszy lot, jaki udało nam się znaleźć w grudniu, był liczony w tysiącach, a nie w setkach. Mając to na uwadze, wynajęliśmy skromny pokój na Tahiti i zrelaksowaliśmy się przed Świętami Bożego Narodzenia, mając nadzieję, że ceny spadną w nowym roku. …

Kiedy turysta wyrusza na luksusowy rejs

Mów o byciu przytłoczonym. Kia i ja wyjeżdżamy dzisiaj do Los Angeles w dość absurdalny sposób, biorąc pod uwagę naszą sytuację finansową: na luksusowy rejs Princess!

Od miesiąca „utknęliśmy” na Tahiti i nie było nas stać na loty na wschód do Ameryki. Planowaliśmy polecieć z Tahiti do Chile, ale najtańszy lot, jaki udało nam się znaleźć w grudniu, był liczony w tysiącach, a nie w setkach. Mając to na uwadze, wynajęliśmy skromny pokój na Tahiti i zrelaksowaliśmy się przed Świętami Bożego Narodzenia, mając nadzieję, że ceny spadną w nowym roku.

Ceny nie spadły.

Byliśmy zmuszeni szukać innych opcji i zaskakująco znaleźliśmy niedrogi 16-dniowy rejs z Tahiti do Los Angeles, podczas którego mogliśmy tanio dostać się na dalsze loty do Kolumbii.

Jako turysty (z ograniczonym budżetem) nigdy nie wyobrażaliśmy sobie takiej sytuacji. Mimo to, przy odrobinie oszczędności i dokładnych badaniach, uważamy, że prawie możemy sprawić, że to zadziała.

Matematyka

Jak mówiłem, bezpośrednie loty do Chile czy Ameryki Południowej nie wchodziły w grę. Loty do Los Angeles były naszym drugim najlepszym wyborem w cenie około 500 funtów (800 dolarów) za sztukę. Najtańsza kabina na rejsie – kabina wewnętrzna bez widoku na ocean – kosztowała nas 640 funtów (999 dolarów) za osobę. Za łącznie 280 funtów więcej możemy przepłynąć część Pacyfiku, 16 nocy z wyżywieniem i zakwaterowaniem oraz przystankami na Hawajach, w części świata, której nigdy nie spodziewaliśmy się zobaczyć podczas tej podróży.

Wspomnieliśmy w artykule Jak zaoszczędzić na rok podróży, że nasz dzienny budżet wynosi 40 GBP (60 USD) bez lotów. Zatem 16 nocy x 40 funtów to 640 funtów. Jeśli dodamy to do dwóch lotów do Los Angeles, wyjdzie nam 1640 funtów.

Rejs kosztował nas 1280 funtów – czyli znacznie mniej niż opcja przelotu, biorąc pod uwagę wyżywienie i zakwaterowanie.

Jeśli uda nam się obniżyć koszty podróży, ten rejs faktycznie pozwoli nam zaoszczędzić pieniądze. Niby.

RedagowaćCzytelnik wysłał nam e-mail, w którym podkreślił, że nie bierzemy pod uwagę kosztów czasu. Ponieważ jesteśmy w trasie, nie mamy żadnego zaangażowania czasowego. A gdybyśmy mieli wybór pomiędzy 16-dniowym rejsem przez Pacyfik, a znacznie bardziej prozaicznym 8-godzinnym lotem, wybralibyśmy ten rejs! W innych okolicznościach może być inaczej, ale na szczęście w tej sytuacji mamy wolność wyboru.

rezerwacja

Zarezerwowaliśmy nasz rejs przez lastminutcruises.com. Skontaktowałem się także z kilkoma agentami zajmującymi się rezerwacjami, ale było jasne, że żaden z nich tak naprawdę nie rozumiał (ani nie chciał zrozumieć) naszej sytuacji. Kilkukrotnie chętny sprzedawca próbował mi wytłumaczyć, że mam u niego zapłacić 1300 dolarów, bo tak będzie taniej w całym rejsie.

Zgadnij co, okazuje się, że znałem swoje finanse lepiej niż on i doskonale potrafiłem dzielić jedną liczbę przez drugą. Postanowiliśmy zrobić to sami i zaczęliśmy uważnie obserwować zmieniające się ceny. Wreszcie, osiem dni przed wyjazdem, znalazłem coś, na co nas było stać i zarezerwowałem to.

Wiem, że nie zawsze jest to możliwe, ale jeśli znajdziesz się w podobnej sytuacji do nas, radzę ci zachować nerwy i poczekać, aż zobaczysz, na co Cię stać.

Inne przydatne strony internetowe to cruisesheet.com i cruisedeals.com.

asygnowanie

Nie ma co ukrywać – będziemy na tej łodzi najbiedniejszymi ludźmi. Jedynym sposobem, aby to zadziałało, jest obserwowanie portfeli na każdym kroku.

Jedzenie i napoje: Jedzenie jest wliczone w cenę, napoje nie. Szybkie wyszukiwanie w Internecie pokazuje, że woda z kranu jest całkowicie bezpieczna do picia na statkach wycieczkowych. Potem jest woda z kranu. Musimy poświęcić nasze zaufanie do napojów bezalkoholowych i (mojego) piwa.

Restauracje specjalistyczne również są tematem tabu. Brzmią kusząco, ale opcje wyżywienia i bufetu w każdej chwili muszą być wystarczająco dobre. Jeśli mam być szczery, od jakiegoś czasu żywimy się super makaronem i makaronem jajecznym, więc wszystko, co smaczniejsze, jest bonusem.

Wycieczki: Mamy przystanki w Moorea i Bora Bora w Polinezji oraz Hilo, Honolulu i Maui na Hawajach. Wycieczki na brzeg oferowane przez linię wycieczkową są drogie, ale zejście na ląd jest bezpłatne. Bora Borę już widzieliśmy, więc możemy tam trochę zaoszczędzić. Moorea i Hawaje to szansa, która zdarza się raz w życiu, dlatego chcemy zobaczyć te miejsca. W pobliżu stoczni działają wypożyczalnie skuterów i samochodów, więc kolejna wizyta DIY jest w porządku.

Rozrywka: Są pewne rzeczy, które są oczywiste. Na przykład kasyno, profesjonalne zdjęcia, transfery, spa, zajęcia pilates – mogłabym tak wymieniać – to luksusy, na które nas nie stać. Wszystkie brzmią świetnie, ale są drogie. Przeglądając stronę rejsu zauważyłem, że w cenie jest dostęp do siłowni i bieżni, podobnie jak basenów. Na pokładzie znajduje się także biblioteka i telewizor w naszym pokoju – oba bezpłatne. Posortowane.

Internet: jeśli chodzi o dostęp do Internetu, również musimy iść na kompromisy. Będzie to trudne, ponieważ staramy się prowadzić blog podróżniczy, ale będziemy musieli polegać na magii planowania. Mamy nadzieję, że skontaktujemy się z Państwem, gdy tylko uzyskamy dostęp do terenu.

Pralnia: Pierzemy też jak szalone ubrania, żeby nie potrzebować prania podczas rejsu. Co gorsza, pozostaje nam po prostu umyć się w umywalce w kabinie!

Odzież

alt=“Piotr i Kia podczas wycieczki po lagunie Bora Bora”>Atlas i buty

Niestety nie spakowałam smokingu, więc będziemy musieli pominąć oficjalne wieczory. Mam jednak dwie lub trzy lekkie koszule casual i pasujące spodnie od Royal Robbins. Okazały się one bardzo skuteczne na każdą okazję, od wędrówek po wnętrzach tropikalnych wysp po koktajle w klubie jachtowym i wszystko pomiędzy! Mając to na uwadze, mogę bezpiecznie chodzić po pokładach, wiedząc, że inni klienci nie wiedzą, jak naprawdę jesteśmy biedni.

Nachylenie

No cóż, mamy kontrowersyjny temat. Ponieważ nigdy wcześniej nie brałem udziału w rejsie, nie miałem pojęcia, jak bardzo jest to kontrowersyjne. Wyszukiwarka Google znalazła setki artykułów i wątków na forach na ten kontrowersyjny temat. Dla nas, Brytyjczyków, jest to co najmniej mylące. Dawanie napiwków nie jest głęboko zakorzenione w naszej kulturze, a kiedy je dajemy, zwykle ma to miejsce na koniec usługi i odzwierciedla procent kosztu w stosunku do jakości usługi. Na przykład, jeśli posiłek kosztuje 50 funtów i jestem zadowolony z obsługi, wówczas rozsądna wydaje się stawka 10-15% (5-7,50 funtów). Zła obsługa skutkowałaby około 5% lub wcale. Podobnie wyjątkowa obsługa może uzasadnić do 20%.

Nasza firma wycieczkowa automatycznie dodaje każdego dnia do naszego rachunku dobrowolną napiwkę, która nie ma nic wspólnego z kosztem rejsu. Pobierają tę opłatę przed rejsem, co oznacza, że ​​zanim jeszcze weszliśmy na statek, zostajemy z rachunkiem w wysokości 260 funtów (400 dolarów) – czyli ponad 20% kwoty, jaką zapłaciliśmy za rejs.

Niezależnie od tego, co czujemy w kwestii płacenia za usługi, z których jeszcze nie skorzystaliśmy, po prostu nie stać nas na taką kwotę. To żenująca i niewygodna sytuacja, w której się znaleźliśmy, zwłaszcza że te pieniądze są przeznaczone dla pracowników, z którymi faktycznie się spotkamy, a nie dla anonimowej firmy wycieczkowej, ale nie mamy wyboru. Musimy skontaktować się z biurem Purser’s Office i umówić się na niższy napiwek.

Tak w skrócie wygląda nasza sytuacja. Nie jesteśmy do końca pewni, jak zareaguje personel, jeśli będziemy szaleć z naszymi brudnymi plecakami, ale na pewno Cię o tym poinformujemy.

Misja: Atlas & Boots
      .