Żelazny Nerw: Via Ferrata w katalońskich Pirenejach

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am und aktualisiert am

Naszą wyprawę do Katalonii zaczynamy od via ferraty w katalońskich Pirenejach, która wystawia na próbę moje nerwy, siłę i zwinność. Wychylam się ze skalnej ściany i chociaż jestem przywiązany w trzech różnych miejscach, serce bije mi nerwowo, gdy patrzę na ziemię. Jestem zaledwie kilka stóp nad nim, ale zwisanie z żelaznego szczebla i pochylanie się w otchłań jest sprzeczne z moimi naturalnymi instynktami. Jordi, nasz doświadczony przewodnik z Outdoor Adventour, radzi mi, żebym wychylił się bardziej. „Musisz wiedzieć, że jeśli musisz to zrobić tam na górze, jesteś bezpieczny tutaj na dole”. …

Żelazny Nerw: Via Ferrata w katalońskich Pirenejach

Nasza podróż do Katalonii zaczyna się od via ferraty w katalońskich Pirenejach, która wystawia na próbę moje nerwy, siłę i elastyczność

Wychylam się ze skalnej ściany i chociaż jestem przywiązany w trzech różnych miejscach, serce bije mi nerwowo, gdy patrzę na ziemię. Jestem zaledwie kilka stóp nad nim, ale zwisanie z żelaznego szczebla i pochylanie się w otchłań jest sprzeczne z moimi naturalnymi instynktami.

Jordi, nasz doświadczony przewodnik z Outdoor Adventour, radzi mi, żebym wychylił się bardziej. „Musisz wiedzieć, że jeśli musisz to zrobić tam na górze, jesteś bezpieczny tutaj na dole”.

„Tam w górze” znajduje się 200 m nierównych klifów przerywanych żelaznymi szczeblami wkręconymi w skałę. Wszystkie szczeble tworzą naszą via ferratę, czyli „żelazną ścieżkę” wiodącą na ścianę Tossal de Miravet w pobliżu Pont de Suert w Pirenejach Lleida w Katalonii.

alt=“Via ferrata w katalońskich Pirenejach 10″>Atlas i butyTossal de Miravet w katalońskich Pirenejach

Via ferraty zostały po raz pierwszy wykorzystane w XIX wieku przez rolników w Alpach Europejskich do połączenia wiosek z wyższymi pastwiskami, a później były wykorzystywane przez żołnierzy podczas I wojny światowej do uzyskania dostępu do szczytów dla punktów obserwacyjnych i dział polowych.

Dziś via ferrata służy relaksowi, dlatego wiszę na ścianie Tossal de Miravet w katalońskich Pirenejach.

Zaproszony do regionu w ramach „tajemniczej wycieczki”, nie miałem pojęcia, że ​​będę próbował via ferraty dopiero na kilka minut przed wspinaczką. Nie byłem psychicznie przygotowany, ale naprawdę chciałem spróbować.

Peter, który zaledwie kilka miesięcy wcześniej przejechał via ferratę w Queenstown, zapytał, czy się denerwuję. Byłem pełen brawury i naprawdę pewien, że via ferraty w katalońskich Pirenejach bledną w porównaniu z 450-metrowym Nevis Bungy lub wyskakiwaniem z samolotu na wysokości 5000 metrów. Nie mam lęku wysokości i jestem stosunkowo zwinny, więc pomyślałem, że będzie to fajne i niezbyt trudne.

alt=„Peter udowadnia, że ​​jest profesjonalistą na naszej via ferracie w katalońskich Pirenejach”>Atlas i butyPeter udowadnia, że ​​jest profesjonalistą na naszej via ferracie w katalońskich Pirenejach

Moim pierwszym wyzwaniem było opanowanie karabinków utrzymujących nas w miejscu. Jak pisałam w Jazda po Czarnogórze, mam niewytłumaczalne problemy ze sprawdzianami, zapięciami, zamkami, sprzączkami, węzłami i zamkami. Na via ferracie wspinacze muszą przyczepić dwa karabinki do stalowej liny biegnącej równolegle do żelaznych szczebli, przełączając je z jednego odcinka liny na drugi w miarę wchodzenia wyżej.

Do samego szczebla można przymocować trzeci karabinek, jeśli trzeba go wychylić na zewnątrz – tak jak ja to robię teraz. Jordi każe mi klaskać w dłonie, żeby mieć pewność, że bezpiecznie się wychylę. Robię to, a on się uśmiecha, co jest pierwszą oznaką jego skłonności do psot.

Ruszyliśmy na dobre: ​​najpierw Jordi, potem Naomi (nasza towarzyszka z biura turystycznego), potem Peter i na końcu ja. Cieszę się, że Naomi jest wolniejsza ode mnie. (Przykro mi, Naomi, ale nikt nie lubi być najsłabszym ogniwem!) Jordi jej pomaga, co daje mi czas na wspinanie się bez zażenowania. Via ferraty nie są szczególnie eleganckie dla początkujących.

Poruszamy się wyżej wzdłuż pierwszej z trzech ścian, a ja czerpię swoją siłę, zwinność i opanowanie, aby dostać się dalej w górę. Mam pełną świadomość, że odpowiadam za swoje bezpieczeństwo, co bardzo różni się od skoków na bungee czy spadochroniarstwie. Dzięki tym działaniom nigdy nie wyjdziesz poza ręce eksperta. Kilka błędów może mnie powalić i chociaż mój racjonalny mózg wie, że jestem całkowicie bezpieczny, w pewnym momencie moja lewa noga zaczyna się niekontrolowanie trząść. Nigdy czegoś takiego nie doświadczyłam i wiem, że powinnam się bać. Ma to dziwny, akademicki charakter i jakaś odległa część mnie myśli: „Hę, więc tak właśnie jest”.

alt=„Nadal skupiam się na via ferratach w katalońskich Pirenejach”>Atlas i butyBądź skupiony

Opieram się o żelazny szczebel i biorę kilka głębokich oddechów, żeby się ustabilizować. To naprawdę idzie tylko w górę. Pamiętam, że dzieci od 14 roku życia mogą poruszać się po via ferratach w katalońskich Pirenejach, więc naprawdę nie jest to takie trudne.

Ignoruję uczucie bycia odsłoniętym i idę dalej. Wkrótce osiągamy nasz pierwszy płaskowyż, a Naomi i ja załamujemy się z ulgi. To jest naprawdę coś innego. Ani Peter, ani Jordi nie wierzą mi, gdy mówię, że to jest straszniejsze niż Bungy.

Poświęcamy chwilę, aby cieszyć się widokami na dolinę Boi, Pont de Suert i rzekę Noguera Ribagorçana. Och, wytchnienie jest ulotne i wkrótce zacznie się od nowa.

alt="Ciesz się przerwą na naszej via ferracie w katalońskich Pirenejach">Atlas i butyZrób sobie przerwę na naszej via ferracie w katalońskich Pirenejach

Wspinamy się wyżej i zaczynamy pokonywać sekcje z dużymi przerwami między szczeblami, co nie jest idealne dla kogoś o wzroście zaledwie 170 cm. Wkrótce docieramy do „mostu nepalskiego”, czyli kabla rozciągniętego nad przepaścią, który musimy przejść pieszo.

Wejście na most jest dzikie i ekscytujące. Jednak gdy lina się kołysze, zdaję sobie sprawę, że jest w jakiś sposób mniej przerażająca niż sama via ferrata. Może dlatego, że nie muszę wymieniać karabinków, dzięki czemu czuję się bezpieczniej. Oczywiście, nadal byłoby strasznie stracić równowagę. Nie mogę sobie wyobrazić, jak zwisanie 100 m nad ziemią wpływa na twoją pewność siebie.

alt=“Przekraczanie nepalskiego mostu na naszej via ferracie w katalońskich Pirenejach”>Atlas i butyPrzejście przez most wiszący

Kiedy docieram do środka mostu, Jordi, nasz błazen, zaczyna machać nogą liną. Jestem zdumiony, ale także rozbawiony i grożę, że go uderzę, gdy będę bezpieczny. Zauważyłam, że nie robi tego samego z Naomi, więc lubię myśleć, że może ocenić, kto poradzi sobie z jego komedią, a kto nie.

Wkrótce dochodzimy do drugiego mostu wiszącego. Pokonujemy to szybko, ale na końcu jest ostry zakręt i Jordi praktycznie musi mnie ciągnąć za róg. Nieco dalej Peter opuszcza nade mną osłonę obiektywu i ląduje na wzniesieniu kilka metrów pod moimi stopami. Zsiadam, wsuwam go pod koszulę, wspinam się z powrotem i podaję mu, czując się bliżej Jamesa Bonda niż kiedykolwiek wcześniej.

Atlas i buty

Wkrótce dochodzimy do drugiego płaskowyżu. Jordi mówi, że idziemy stosunkowo wolno i pyta, czy chcemy to zakończyć, czy spróbować ostatniej ściany skalnej. Wyjaśnia, że ​​ostatnia ściana uległa dziwnemu zawaleniu, a żelaznych szczebli jest jeszcze mniej i są bardziej od siebie oddalone.

Naomi i ja patrzymy na siebie, a potem z powrotem na Jordiego. „Cieszymy się, że możemy się zatrzymać” – mówimy zgodnie i z ulgą.

alt=„Meta naszej via ferraty w katalońskich Pirenejach”>Atlas i butyNa mecie wszyscy są uśmiechnięci

Ferraty w katalońskich Pirenejach były dla mnie trudne, nie tylko dlatego, że w dużej mierze byłem odpowiedzialny za własne bezpieczeństwo, ale także ze względu na czas trwania tej aktywności. Podczas skoku spadochronowego lub skoku na bungee zbierasz się na odwagę i skaczesz, a przeżycie kończy się w ciągu kilku minut. Via ferrata to długi i napięty odcinek aktywności o niezwykle dużej intensywności.

Teraz, kiedy już to zrobiłem, oczywiście chcę to zrobić jeszcze raz. Widzę, że było niesamowicie fajnie i żałuję, że nie ukończyłem trasy. Oczywiście można sobie z tym poradzić tylko w jeden sposób, a jest nim powrót do katalońskich Pirenejów.

Via ferraty w katalońskich Pirenejach: najważniejsze

Co: Via ferrata w Tossal de Miravet w katalońskich Pirenejach.

  • Länge: Klettersteig 420 m, insgesamt 2,8 km
  • Höhenmeter: Klettersteig 200m, insgesamt 280m
  • Dauer: Klettersteig 2-3 Stunden, plus 20 Minuten Ein- und 40 Minuten Ausstieg
  • Schwierigkeit: Mittel

Gdzie: Mieszkaliśmy w hotelu L’Aüt w Erill la Vall, 20 minut jazdy samochodem od miejsca spotkań via ferrata ECEM Escola de Muntanya.

Hotel L'Aüt to przytulny hotel położony w średniowiecznej wiosce Erill la Vall w dolinie Boi. Uroczy kamienny budynek stoi naprzeciwko Santa Eulàlia d'Erill la Vall, jednego ze słynnych kościołów romańskich w okolicy.

Hotel L'Aüt

Pokoje są typowe dla przytulnych schronisk górskich, z drewnianymi okiennicami, skośnymi sufitami i przyćmionym oświetleniem, które tworzą zdecydowanie przytulną atmosferę.

W hotelu znajduje się taras, salon i restauracja serwująca wybór pysznych dań kuchni lokalnej, idealnych na kolację, po której nastąpi spacer malowniczymi uliczkami wioski.

Kiedy: Via Ferrata w katalońskich Pirenejach jest dostępna od maja do października.

Jak: Via ferraty w katalońskich Pirenejach są oferowane przez Outdoor Adventour, lokalną firmę prowadzoną przez charyzmatycznego dyrektora generalnego Pepo, przy wsparciu zespołu bardzo doświadczonych przewodników, w tym Jordi, Edu i Marc, którzy doskonale się nami zaopiekowali podczas naszego pobytu w Katalonii.

Skontaktuj się z zespołem za pośrednictwem strony internetowej, mailowo na adres info@outdooradventour.com lub telefonicznie pod numerem +34 973 043 409 / +34 654 093 295 w celu rezerwacji zajęć i zorganizowania transferów.

Polecieliśmy na lotnisko Barcelona-El Prat (BCN), które ma dobre połączenie z resztą Katalonii. Zarezerwuj loty w najlepszych cenach za pośrednictwem Skyscanner.

stary=„„>

Ujawnienie: Pojechaliśmy do Katalonii dzięki wsparciu Katalońskiej Izby Turystycznej. Wszystkie publikacje to mówią, ale tak naprawdę nie gwarantujemy pozytywnych relacji. Mówimy, co myślimy – dobrze i źle – dzięki czemu możesz podejmować świadome decyzje, korzystając ze uczciwych porad.

Misja: Atlas & Boots
      .