Indie: Turystyka duchowa kwitnie – błogosławieństwo czy przekleństwo?
Odkryj boom turystyki duchowej w Indiach: pielgrzymki, Kumbh Mela i ich wpływ na gospodarkę i środowisko.

Indie: Turystyka duchowa kwitnie – błogosławieństwo czy przekleństwo?
Turystyka duchowa w Indiach kwitnie i staje się coraz ważniejszym czynnikiem gospodarczym. Co roku miliony wierzących pielgrzymują do świętych miejsc, takich jak Santiago de Compostela, Rzym, Mekka i Katmandu. Miasta Indii, szczególnie Varanasi, Rishikesh, Ayodhya i Prayagraj, coraz bardziej przyciągają turystów poszukujących duchowego spełnienia. Kumbh Mela, największy festiwal religijny na świecie, ostatni raz odbył się w Prayagraj na początku 2025 roku, gdzie w tym wspaniałym wydarzeniu wzięło udział około 400 milionów ludzi. Uważa się to za spektakularne, ponieważ obejmuje rytualne kąpiele w rzekach w czterech świętych miejscach, takich jak Prayagraj, Haridwar, Nashik i Ujjain, w celu oczyszczenia z grzechów.
Rząd Indii uznał, że sektor turystyki duchowej ma ogromny potencjał. Poprzez ukierunkowane inwestycje w infrastrukturę, hotelarstwo i nieruchomości rząd zamierza uczynić Indie wiodącym celem pielgrzymek. Turystyka duchowa stanowi już 60 procent podróży krajowych w Indiach. Miejsca pielgrzymkowe przyciągają inwestorów i turystów, co skutkuje dużym popytem na nowe hotele, kurorty i obiekty wellness. Szczególnie w Ajodhji zainwestowano 10 miliardów dolarów w świątynię Ram Mandir, aby stworzyć nowe centrum duchowe. Ma to nie tylko pozytywne aspekty ekonomiczne, ale także rodzi krytyczne pytania dotyczące komercjalizacji miejsc świętych, ponieważ często prowadzi to do przesiedleń lokalnej ludności i wzrostu cen nieruchomości.
Kwestie środowiskowe w Kumbh Mela
Odbywanie Maha Kumbh Mela w Prayagraj jest kolejnym przykładem potężnego uroku wydarzeń duchowych. To sześciotygodniowe wydarzenie, które odbywa się co dwanaście lat, przyciągnęło w tym roku już ponad 520 milionów ludzi, co równa się ponad dziesięciu milionom odwiedzających dziennie. Jednak ta ogromna liczba odwiedzających niesie ze sobą także poważne problemy środowiskowe. Indyjska Centralna Rada Kontroli Zanieczyszczeń zgłosiła wysoki poziom bakterii z grupy coli u zbiegu Gangesu i Jamuny, co wskazuje na skażenie odchodami.
W świetle tych problemów środowiskowych po raz pierwszy zebrały się władze duchowe i religijne, aby omówić sposoby radzenia sobie ze konsekwencjami zmian klimatycznych. Swami Mukundananda podkreśla potrzebę ochrony przyrody w celu zachowania rzek Ganges i Jamuna. Organizacje religijne w coraz większym stopniu angażują się w zrównoważone praktyki mające na celu ochronę środowiska. Dyskusja odbywa się w ramach inicjatywy Wiara dla Ziemi zapoczątkowanej w 2017 roku przez Program Narodów Zjednoczonych ds. Ochrony Środowiska. Ma na celu włączenie wspólnot religijnych w realizację Celów Zrównoważonego Rozwoju ONZ.
Zgodność wiary i trwałości
Przywódcy religijni zobowiązali się do promowania praktyk przyjaznych dla środowiska wśród swoich wyznawców. Obejmuje to strategie wykorzystania energii odnawialnej i gospodarki odpadami. To zaangażowanie pokazuje, że możliwe jest połączenie wiary i świadomości ekologicznej oraz wspieranie większych zmian politycznych. Zmiana klimatu powoduje ekstremalne zjawiska pogodowe, które zagrażają bezpieczeństwu żywnościowemu, wodnemu i energetycznemu w Indiach.
Jednak związek między wiarą, polityką i turystyką rodzi złożone pytania. Projekty takie jak Świątynia Ram Mandir służą nie tylko atrakcyjności religijnej, ale także nacjonalistycznemu wywyższeniu się rządu, podsycając debatę publiczną na temat prawdziwego znaczenia takich inicjatyw. Chociaż dynamika religijna w Indiach często pozostaje w tle, szczególnie w kontekście międzynarodowym, zyskuje ona globalną widoczność.
Biorąc pod uwagę ten rozwój, okaże się, jak Indie poradzą sobie z wyzwaniami i możliwościami, jakie stwarza sektor turystyki duchowej oraz jakie kroki zostaną podjęte, aby zapewnić zrównoważoną przyszłość.