Nurkowanie w Dżibuti: mój pierwszy wrak
Nurkowanie w Dżibuti nie jest na wielu listach życzeń, ale jak przekonaliśmy się podczas naszej podróży do tego kraju, może być nawet lepsze niż na Mauritiusie czy Tahiti. Dżibuti, jak mówią, to Dubaj Rogu. Jego portowe położenie i spokojna przyroda w niespokojnym regionie sprawiły, że jest to doskonała lokalizacja dla zagranicznych interesów. W kraju tym znajduje się największa w Afryce baza armii amerykańskiej i największe we Francji rozmieszczenie Legii Cudzoziemskiej. Stacjonują tam także żołnierze Chin, Japonii, Włoch, Niemiec i Hiszpanii. Obecność wojskowa zapewniła Dżibuti reputację kraju bezpiecznego, ale stworzyła też raczej nieprzyjemną atmosferę. To jest …
Nurkowanie w Dżibuti: mój pierwszy wrak
Nurkowanie w Dżibuti nie jest na wielu listach życzeń, ale jak przekonaliśmy się podczas naszego wyjazdu do kraju, może być nawet lepsze niż na Mauritiusie czy Tahiti
Mówi się, że Dżibuti to Dubaj Rogu. Jego portowe położenie i spokojna przyroda w niespokojnym regionie sprawiły, że jest to doskonała lokalizacja dla zagranicznych interesów. W kraju tym znajduje się największa w Afryce baza armii amerykańskiej i największe we Francji rozmieszczenie Legii Cudzoziemskiej. Stacjonują tam także żołnierze Chin, Japonii, Włoch, Niemiec i Hiszpanii.
Obecność wojskowa zapewniła Dżibuti reputację kraju bezpiecznego, ale stworzyła też raczej nieprzyjemną atmosferę. To mniej „hedonistyczny plac zabaw”, a więcej „dobrej zabawy”. Nie ma bikini i szpilek jak w Miami, ani szczęśliwych pijaków jak w Dubaju na ulicach. Nawet zrobienie zdjęcia budynku użyteczności publicznej mogło skutkować naganą – tak jak stało się to z Piotrem drugiego dnia.
Mimo to Dżibuti wydaje się ekscytujące, ponieważ jest w dużej mierze nieodkryte. Światowej klasy atrakcje obejmują Lac Assal, Lac Abbé i rekiny wielorybie, a także doskonałe nurkowanie. Dzięki spokojnym, ciepłym wodom i różnorodnym podwodnym rozkoszom Zatoka Tadjoura w Dżibuti szczególnie nadaje się do podwodnych aktywności.
alt="Zatoka Tadjoura jest idealna do nurkowania w Dżibuti">Atlas i butyZatoka Tadjoura oferuje doskonałe nurkowanie w Dżibuti
Byłem podekscytowany (i zdenerwowany) moim pierwszym nurkowaniem wrakowym: Orchard Reefer, ogromny statek towarowy o długości 135 m, znajdujący się na głębokościach od 10 m do 28 m. Statek zatonął w 1975 roku w wyniku eksplozji w maszynowni. Dziś leży na lewej burcie w pobliżu wyspy Moucha, 9 km od miasta Dżibuti.
Mieliśmy nadzieję zanurkować na wrak w Trou aux Biches na Mauritiusie kilka miesięcy wcześniej, ale warunki nie były do końca odpowiednie. Peter był szczególnie podekscytowany od czasu nurkowania na wraku małego statku Juno na Samoa. Perspektywa eksploracji prawdziwego wraku napełniła nas oboje radością.
Nasze ustalenia zostały podjęte w dość krótkim czasie, więc byliśmy zadowoleni, gdy Dolphin Excursions udało się zorganizować nurkowanie na czas. Spotkaliśmy naszą mistrzynię nurkowania, Australijkę Sarah i jej stażystkę Kelly wcześnie rano w Port de Pêche (targ rybny i port), 2 km od centrum miasta. Dołączył do nas Chris, wykonawca stacjonujący w bazie armii amerykańskiej. Nie pytaliśmy ani nie zgłaszaliśmy, jakiego rodzaju kontrakty wykonuje.
alt="Dolphin Excursions zorganizowało nurkowanie w ostatniej chwili w Dżibuti">Atlas i butyDolphin Excursion zorganizowało nasze nurkowanie w ostatniej chwili
Sarah poinformowała nas o nurkowaniu i uspokoiła mnie swoim przyjaznym, profesjonalnym podejściem. Biorąc pod uwagę ciepłą wodę, w Dżibuti nurkowalibyśmy bez pianek. Pomogło to ogromnie, ponieważ połowa sukcesu w nurkowaniu polega na wejściu i wyjściu z tych cholernych rzeczy.
Złapałem 4-kilogramowe ciężarki i przywiązałem je do talii, zastanawiając się, czy powinienem chwycić jeszcze jeden. Pobłogosławiona ładnym „pływającym” tyłkiem często potrzebuję większych ciężarów, niż sugerowałby mój wzrost. Postanowiłem zostać przy czwórce i założyć BCD i butelkę.
Wolałem rzucić się tyłem do wody, niż składać sprzęt w morzu. Nie przepadam za wodą, dlatego manewrowanie w wodzie ciężkim kanistrem na plecach nigdy nie jest moim pierwszym wyborem. Zanim rozpoczęliśmy zejście, poświęciliśmy kilka sekund na sprawdzenie.
alt=„Nurkując w Dżibuti rozgościmy się w wodzie”>Poczuj się komfortowo w wodzie
Po krótkiej przerwie, aby to zrekompensować, zdałem sobie sprawę, że dalej nie mogę zejść. Ten cholerny tyłek. Na szczęście Sarah przyniosła ze sobą dodatkowe ciężarki i włożyła mi jeden do torby. Później, gdy mój zbiornik był już pusty, musiała dać mi kolejny.
Dołączyłem do grupy i zaczęliśmy nurkować na dobre. Zbliżyliśmy się do Orchard Reefer, statku tak dużego, że trudno stwierdzić, że płynie się po pokładzie, a nie po naturalnej ścianie usianej pąkli.
alt=“Prześlizgiwanie się przez szczelinę w Orchard Reefer w Dżibuti”>Prześlizgiwanie się przez szczelinę w Orchard Reefer
Płynąc dalej, dotarliśmy do pęknięcia w pokładzie, które przechodziło przez kadłub. Naznaczona wiekiem i rozkładem szczelina miała kilka metrów szerokości. Sarah przemknęła, a ja podążyłem za nią, całkowicie oszołomiony.
Gwintowane liny rozłożyły się jak macki, podczas gdy ogromne arkusze metalu jęczały i naprężały się pod rdzą i koralowcami. Grupy nietoperzów przyglądały się nam z zaciekawieniem, gdy obok tańczyły szklane ryby i lucjany. Naprawdę czułem się nieziemsko.
Po dużej ilości czasu na zwiedzanie przeszliśmy przez kadłub i wyszliśmy przez szczelinę po drugiej stronie. Potem okrążyliśmy rufę i przygotowaliśmy się do wspinaczki.
Wkrótce wyszliśmy podekscytowani i zwycięscy. Nasze doświadczenie z nurkowaniem w Dżibuti było tak samo wyjątkowe jak to na Mauritiusie. Widoczność nie była taka sama, ale samo przeżycie było jednym z najlepszych, jakie udało nam się przeżyć pod wodą.
Przed drugim nurkowaniem zatrzymaliśmy się na lunch, tym razem na rafie Masakali, gdzie widzieliśmy więcej nietoperzy, przyjazną skrzydlicę, a nawet dużą płaszczkę przeczesującą dno morskie.
alt=„Promień muska dno morskie podczas nurkowania w Dżibuti”>Atlas i butyOdrzutowiec przelatuje nad dnem oceanu
Życie w morzu było imponujące, ale pamiętam nurkowanie po wraku w Dżibuti. Po przepłynięciu tuneli w Blue Bay na Mauritiusie i teraz z wrakiem za pasem, w końcu czuję się bezpieczniej pod wodą.
Problem z nurkowaniem polega oczywiście na tym, że kiedy już poczujesz się komfortowo, czas wrócić do domu i prawdopodobnie nie będziesz nurkować przez kolejne sześć miesięcy. Może tak będzie lepiej, bo nie popadamy w samozadowolenie. Nie żebym sobie kiedykolwiek wyobrażał satysfakcję z oddychania pod wodą. Nurkuję już od trzech lat i zawsze jestem pod wrażeniem i podekscytowany. Wątpię, że to uczucie kiedykolwiek zniknie.
Nurkowanie w Dżibuti: co najważniejsze
Co: Nurkowanie w Dżibuti, m.in. we wraku Orchard Reefer i rafie Masakali.
Gdzie: Mieszkaliśmy w Hotelu Residence de l’Europe, hotelu średniej klasy w centrum miasta. Pokoje są duże i funkcjonalne, mają doskonałe WiFi i widok na plac Menelika. (Jeśli nie palisz, poproś o pokój dla niepalących.)
- alt=““>
- alt=“Decan Dschibuti Hotelresidenz“>
- alt=““>
- alt=““>
- alt=““>
- alt=““>
- alt=““>
- alt=““>
Atlas i buty
W recepcji pracuje przyjazny i pomocny personel mówiący po angielsku, w tym Mustafa, który emanuje urokiem Dżibuti (kiedy mówi Hakuna, mówią Matata).
Rezydencja znajduje się w pobliżu restauracji, sklepów i udogodnień, w tym Pizzaiolo na końcu ulicy, która robi świetną pizzę z serem pleśniowym – choć należy pamiętać, że ceny żywności i zakwaterowania w Dżibuti są wysokie, więc dostosuj odpowiednio swoje oczekiwania.
Ogólnie rzecz biorąc, Residence de l'Europe była wygodną bazą wypadową do rozpoczęcia naszej podróży.
Kiedy: Najlepszy czas na wizytę w Dżibuti to okres od listopada do stycznia, kiedy rekiny wielorybie odbywają coroczną wizytę i jest chłodniej. Dobrym czasem na nurkowanie jest także niski sezon od października do lutego i kwietnia. Maj-wrzesień jest wyjątkowo gorący.
Jak: Pojechaliśmy nurkować w Dżibuti z Dolphin Excursions. Nasza mistrzyni nurkowania, Sarah, była doskonała. W rzeczywistości była jednym z najbardziej profesjonalnych Divemasterów, z którymi nurkowaliśmy. Poczuliśmy się w pełni poinformowani i całkowicie pewni, że jesteśmy w dobrych rękach. Zarezerwuj swoje nurkowania przez Mathew: divedjibouti.com, info@divedjibouti.com.
Dżibuti to mały kraj, co oznacza, że poruszanie się po nim jest dość łatwe. Taksówki z lotniska pobierają stałą opłatę za hotele w mieście (około 2000 DJF / 11 USD). Sprawdź tablicę przed lotniskiem, aby upewnić się, że nie naliczono Ci nadmiernej opłaty. Niektóre hotele oferują bezpłatny transport, więc zapytaj wcześniej.
Zarezerwuj loty międzynarodowe za pośrednictwem skyscanner.net w najlepszych cenach.
stary=„„>
Lonely Planet Ethiopia & Djibouti to przydatny przewodnik turystyczny po Dżibuti, idealny dla tych, którzy chcą zarówno poznać główne atrakcje, jak i wybrać mniej uczęszczaną drogę.
Deklaracja misji: Sad Reefer; Dozwolony użytek
.