Kiedy natura wzywa: dlaczego toalety na świeżym powietrzu mogą się zmienić
Z nowego badania wynika, że zakopywanie śmieci może nie być już najbardziej zrównoważonym sposobem korzystania z toalety na świeżym powietrzu. Liczba osób korzystających z terenów publicznych w USA od lat stale rośnie. Pandemia przyspieszyła ten trend, ponieważ zmęczeni kwarantanną Amerykanie zgromadzili się na świeżym powietrzu w rekordowej liczbie. Wzrost liczby odwiedzających doprowadził do wdrożenia systemów rezerwacji w kilku parkach i atrakcjach, aby zaradzić niezrównoważonemu wzrostowi liczby odwiedzających. Badanie wykazało, że w latach 2019–2021 w Stanach Zjednoczonych nastąpił wzrost o 8,1 mln turystów pieszych i 7,9 mln osób biwakujących. W 2021 roku Park Narodowy...
Kiedy natura wzywa: dlaczego toalety na świeżym powietrzu mogą się zmienić
Z nowego badania wynika, że zakopywanie śmieci może nie być już najbardziej zrównoważonym sposobem pójścia do łazienki na świeżym powietrzu
Od lat systematycznie rośnie liczba osób korzystających z gruntów publicznych w Stanach Zjednoczonych. Pandemia przyspieszyła ten trend, ponieważ zmęczeni kwarantanną Amerykanie zgromadzili się na świeżym powietrzu w rekordowej liczbie. Wzrost liczby odwiedzających doprowadził do wdrożenia systemów rezerwacji w kilku parkach i atrakcjach, aby zaradzić niezrównoważonemu wzrostowi liczby odwiedzających.
Badanie wykazało, że w latach 2019–2021 w Stanach Zjednoczonych nastąpił wzrost o 8,1 mln turystów pieszych i 7,9 mln osób biwakujących. W 2021 roku National Park System (NPS) ogłosił, że 44 amerykańskie parki narodowe ustanowiły w tym roku nowe rekordy liczby odwiedzin rekreacyjnych. Oczekuje się, że w 2022 r. liczby w całym NPS wzrosną jeszcze bardziej w miarę powrotu gości zagranicznych. Wielka Brytania również po rekordowych latach napotkała podobne problemy w swoich parkach narodowych i obszarach przyrodniczych.
alt="Wędrowcy na Lądowisku Aniołów">ApinBen4289/ShutterstockSzlaki stają się coraz bardziej ruchliwe
Oczywiście wzrost liczby turystów pieszych i wczasowiczów doprowadził do tego, że ludzie chodzą do łazienki na świeżym powietrzu. Dlatego zarządcy gruntów i naukowcy debatują, czy nadszedł czas, aby zmienić sposób, w jaki robimy kupę w lesie.
Co jest nie tak ze starym sposobem?
Od pokoleń entuzjastów spędzania czasu na świeżym powietrzu uczono, aby postępowali zgodnie z radami Leave No Trace Centre for Outdoor Ethics i zakopywali odpady w dołach (zwanych dziurami) o głębokości około 15 do 20 cm (6 do 8 cali) i około 70 kroków od źródeł wody.
Twierdzą, że jest to najlepszy sposób zapobiegania zanieczyszczeniu wody, minimalizacji rozprzestrzeniania się chorób, zmniejszenia ryzyka, że ktoś inny je znajdzie i przyspieszenia tempa rozkładu. Napisano nawet książki na ten temat.
Jednak dziury nie są szczególnie dobre w rozkładaniu ludzkich odchodów. Bez względu na to, jak głęboko zakopane są odchody i w jakim rodzaju gleby są zakopane, wysokie stężenia patogenów mogą pozostawać w glebie przez ponad rok. W przeciwieństwie do odpadów zwierzęcych, odpady ludzkie (ze względu na naszą nowoczesną dietę i stosowanie leków) mogą zawierać wszelkiego rodzaju pasożyty, choroby i bakterie, takie jak E. coli i Salmonella, a także metale ciężkie, które mogą łatwo zanieczyścić drogi wodne i ekosystemy.
Predrag Milosavljevic/ShutterstockToalety na świeżym powietrzu mogą wkrótce się zmienić
Lara Jacobs, doktorantka w dziedzinie ekosystemów leśnych i społeczeństwa na Uniwersytecie Stanowym Oregon, twierdzi, że większość ludzi nie wie, że używanie katoli może szkodzić zlewniom, glebie i zwierzętom – w tym ludziom.
„Przez lata uczono nas, że wystarczy kopać dół i zakopywać odchody” – mówi Jacobs. „Jest to jednak sprzeczne z literaturą naukową, która pokazuje, że bakterie przeżywają w dużych ilościach przez cały rok i wydaje się, że głębokość zakopania nie ma znaczenia. Najlepszym sposobem działania jest nie zakopywanie odchodów, chyba że planujesz włożyć dużo pracy, aby w pełni je przekompostować z ziemią. Osoby zajmujące się rekreacją na świeżym powietrzu powinny pakować swoje odchody, gdy tylko jest to możliwe”.
Istnieje kilka raportów i relacji potwierdzających twierdzenia Jacoba. Badanie rzeki San Juan, która przepływa przez Kolorado, Nowy Meksyk i Utah i jest popularna wśród biegaczy, wykazało, że poziom bakterii E. coli specyficznie związanej z ludzkimi odchodami był prawie 12 razy wyższy niż normalnie.
Brenda Landdeck/ShutterstockRzeka San Juan w Nowym Meksyku
Badanie 55 kalifornijskich plaż opublikowane w 2007 roku wykazało, że 91% plaż było skażonych „bakteriami wskaźnikowymi kału”. W innym raporcie z Alabamy i Rhode Island również stwierdzono, że na kilku plażach występowały organizmy wskaźnikowe i patogeny w kale. Ponadto plażowicze bawiący się w piasku częściej cierpieli na choroby żołądkowo-jelitowe niż ci, którzy nie mieli kontaktu z piaskiem.
W obliczu niepowstrzymanego wzrostu liczby sportowców rekreacyjnych na świeżym powietrzu pojawia się argument, że w przyszłości dziury w wodzie po prostu nie wystarczą.
Wejdź do torby WAG
Worki do zapobiegania odpadom i worki żelujące (WAG) to odporne na przebicie, dwuwarstwowe torby, które zostały zaprojektowane z użyciem opracowanego przez NASA środka zestalającego (czasami znanego jako „proszek odchodowy”) w celu ukrywania i zatrzymywania nieprzyjemnych zapachów w worku. Tradycyjnie używano ich w toaletach kempingowych, ale można je łatwo położyć otwarte na ziemi i używać, kucając nad nimi. Odpady są następnie pakowane w podwójne worki, zamykane wewnątrz i wyładowywane.
Worki WAG zostały pierwotnie zaprojektowane do użytku we wrażliwych ekosystemach, takich jak pustynie i środowiska skaliste, gdzie odpady ludzkie nie ulegają łatwo biodegradacji, lub w korytarzach rzek, gdzie istnieje ryzyko zanieczyszczenia źródeł wody. Jednakże stają się one coraz bardziej powszechne, ponieważ na kilku terenach publicznych wdrożono już systemy worków WAG, aby zachęcić gości do wynoszenia śmieci poza park, góry lub szlak.
corlaffra/ShutterstockKatolicy nie pracują na pustyniach ani w skalistym środowisku
Odwiedzający pomnik narodowy Bears Ears w stanie Utah mogą teraz odebrać bezpłatne torby WAG w centrum dla zwiedzających. Park Narodowy Gór Skalistych w Kolorado oferuje również torby WAG z „Poop Bag Dispensers” w biurze zezwoleń i na początku szlaków w całym parku.
Podobnie osoby nocujące w obozowisku Guadalupe Peak Wilderness w Teksasie muszą mieć przy sobie co najmniej jedną torbę WAG na osobę dziennie przez cały czas trwania podróży. Dodatkowo, przed wydaniem zezwolenia obozowicz musi udowodnić, że posiada wymaganą liczbę worków. Wreszcie od 2006 r. kalifornijska góra Mount Whitney wymaga od turystów używania toreb WAG i według raportów użytkownicy szlaków pakują do 3600 kg (8000 funtów) ludzkich odchodów rocznie.
Wydaje się, że torby WAG stają się powszechną praktyką w środowiskach o dużym natężeniu ruchu ludzkiego. W miarę wzrostu liczby odwiedzających na terenach publicznych coraz więcej obszarów o dużym natężeniu ruchu i dużym natężeniu ruchu będzie wymagać zrównoważonych rozwiązań sanitarnych. Nie zdziw się więc, jeśli zobaczysz więcej obszarów na świeżym powietrzu, instruujących odwiedzających, aby korzystali z toreb WAG i wynosili śmieci.
Davida Cuhneya/ShutterstockMount Whitney potrzebuje toreb WAG od 2006 roku
Z osobistego punktu widzenia nie mam problemu z wyrzucaniem własnych śmieci i zachęcam innych, aby robili to samo. Zastanawiam się jednak, ile czasu zajmie ludziom dostosowanie się do tych wymagań. To powiedziawszy, kiedy dorastałem, nikt nie sprzątał po swoim psie. W dzisiejszych czasach używanie worków na psie odchody stało się częścią kultury posiadania psów. Zachęcające jest obserwowanie, jak większość ludzi zmieniła swoje zachowanie.
Warto również zauważyć, że chociaż torby WAG są obecnie reklamowane jako „zatwierdzone do składowania na wysypiskach”, w przeciwieństwie do worków na psie odchody, nie wydają się ulegać biodegradacji ani w pełni kompostować. W przypadku sprzedawców internetowych tutaj, tutaj i tutaj zauważalnie brakuje tych słów. Udało mi się potwierdzić, że torby wykonane są z „zastrzeżonej mieszanki polimerów i naturalnych skrobi”. Skrobia jest podobno dodawana, aby przyspieszyć ich rozkład na wysypiskach śmieci.
Jednak większość polimerów nie ulega biodegradacji. Oznacza to, że mikroorganizmy nie są w stanie ich rozłożyć, zatem w przypadku niewłaściwej utylizacji mogą powodować problemy z odpadami i mogą przez wiele lat znajdować się na składowiskach.
Zastanawiam się, czy torby WAG rozwiązują problem, wzmacniając istniejący? W miarę jak stosowanie toreb WAG staje się coraz bardziej powszechne, można mieć nadzieję, że opcje biodegradowalne i kompostowalne w naturalny i szybki sposób staną się standardem rynkowym.
Jak iść do toalety na świeżym powietrzu
Tradycyjna metoda
Centrum etyki na świeżym powietrzu „Leave No Trace” zaleca obecnie, aby poza wrażliwymi ekosystemami, takimi jak pustynie czy korytarze rzeczne, najlepszą praktyką w zakresie toalety na świeżym powietrzu było zakopywanie odpadów w kociej norze.
Metoda worka WAG
Worki WAG zazwyczaj zawierają papier toaletowy, środek do dezynfekcji rąk oraz dwuwarstwową torbę z kryształkami chemicznymi, które czynią odpady ludzkie obojętnymi i minimalizują nieprzyjemny zapach. Pomysł polega na tym, aby opróżnić bezpośrednio do wewnętrznej torby, a następnie zamknąć ją w zewnętrznej torbie.
Wskazówka dla profesjonalistów: Recenzenci sugerują, że w torebkach WAG nie ma wystarczającej ilości papieru toaletowego, więc weź ze sobą trochę więcej.

Główne zdjęcie: Irving Sandoval/Shutterstock
.